Warszawa. - Należy się cieszyć, że ceny paliw na stacjach benzynowych nie wzrosły - stwierdził w poniedziałek (2.01) premier Mateusz Morawiecki. Premier odniósł się w ten sposób do gwałtownej obniżki hurtowych cen paliwa w PKN Orlen, które zbiegły się z powrotem podatku VAT na paliwa do stawki podstawowej 23 proc. Zdaniem ekonomistów, obniżka ma na celu utrzymanie cen paliwa na poziomie z grudnia, ale może oznaczać jednocześnie, że ceny te były dotychczas zawyżone.
Premier obniżkę cen hurtowych tłumaczył m.in. umocnieniem wartości złotówki i stabilizacją cen ropy. - Prawdopodobnie zakontraktowano z odpowiednim wyprzedzeniem zakupy. Zapłata odbywa się po dzisiejszych cenach i kursach, i to jest dobra okoliczność - stwierdził Morawiecki.