Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Firmy walczą z inflacją. Częściej niż rok temu proszą o uwolnienie środków z rachunków VAT-owskich

Według danych resortu finansów, w I kwartale br. wpłynęło o prawie 18% więcej wniosków o uwolnienie środków zgromadzonych na rachunku VAT w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Wnioskowana kwota do uwolnienia wzrosła rdr. o przeszło 69%. Z kolei ogólnie uwolniona suma wyniosła ok. 7,3 mld zł, co oznacza wzrost o blisko 96%. Liczba wydanych zgód podskoczyła o ok. 20%, a odmów – o ponad 9%. Najwięcej pozwoleń otrzymały podmioty, w przypadku których brakuje informacji o PKD. Natomiast z odpowiedziami odmownymi zetknęli się głównie wnioskodawcy zajmujący się sprzedażą herbaty, kawy, kakao i przypraw. Zarówno na początku 2022 roku, jak i rok wcześniej, średni czas procedowania w sprawie wyniósł 21 dni.

Miliardowe zwroty

Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, od początku stycznia do końca marca 2022 r. wpłynęło 7 715 wniosków o uwolnienie środków zgromadzonych na rachunkach VAT przedsiębiorców. To więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku, kiedy było ich 6 550. Ostatnio wnioskowana kwota do uwolnienia wyniosła 7,212 mld zł, a rok wcześniej – 4,265 mld zł.

– Obecna sytuacja gospodarcza jest dla większości przedsiębiorstw większym wyzwaniem niż pandemia. Przedsiębiorcy nie chcą, aby ich pieniądze leżały bezproduktywnie zamrożone na koncie VAT i traciły na wartości ze względu na wysoką inflację. Jeśli więc te środki nie będą w miarę szybko spożytkowane, to ich trzymanie na dłuższy czas jest dla nich niekorzystne – komentuje doradca podatkowy Jerzy Martini.

Jak zaznacza doradca podatkowy Ewa Flor, liczba wniosków rdr. zwiększyła się o 1 165, a kwota do uwolnienia wzrosła o prawie 3 mld zł. Według eksperta, obecnie podatnikom bardziej potrzebna jest gotówka, którą mogą dysponować w nagłych i nieprzewidzianych sytuacjach. Atak militarny Rosji na Ukrainę, inflacja i odczuwalne wciąż skutki pandemii sprawiły, że przedsiębiorcy musieli natychmiastowo rozwiązać problemy płynności finansowej.

– Przyczyn wzrostu liczby wniosków o zwrot VAT, jak i samej kwoty podatku do zwrotu, może być wiele i ciężko wskazać tę wiodącą. Natomiast prawdopodobne wydaje się być to, że duży wpływ mogło mieć pogorszenie się sytuacji ekonomicznej w kraju i na świecie, a także sukcesywne zmniejszanie niepotrzebnych lub mniej znaczących wydatków. Wtedy na rachunkach VAT zostaje wyższa kwota do zwrotu podatnikom. Ale jednocześnie firmy, z uwagi na swoje potrzeby, mogą wnioskować o większe kwoty, które pozostały im z wcześniejszych okresów – mówi doradca podatkowy Emil Paduch.

Więcej zgód

Resort informuje również, że w pierwszych trzech miesiącach br. wydano 7 502 postanowień dotyczących zgody na uwolnienie środków zgromadzonych na rachunku VAT. W analogicznym okresie ubiegłego roku takich decyzji było 6 265. Ostatnio łączna kwota uwolnionych środków przekroczyła 7,282 mld zł, natomiast rok wcześniej – 3,719 mld zł.

– Wzrost uwolnionych środków może być oznaką trudności finansowych, walką z inflacją czy wojną na Ukrainie. Ciężko to stwierdzić, bo sam wniosek nie wymaga podawania uzasadnienia prośby. Podatnik, który otrzyma środki na rachunek ogólny, może zareagować gotówką w sposób natychmiastowy. Dzięki temu jest w stanie podjąć kroki, które zabezpieczą lub po prostu pozwolą prowadzić działalność w sposób nieprzerwany ze względu na nieprzewidywalne czynniki zewnętrzne – podkreśla Ewa Flor.

Od stycznia do marca br. było 48 wniosków z decyzjami odmownymi. Wskazana w nich kwota do uwolnienia wyniosła ponad 9,496 mln zł. Natomiast w statystykach za pierwszy kwartał ub.r. widzimy 44 odmowy dotyczące przeszło 10,221 mln zł.

– Różnice pomiędzy tymi dwoma analizowanymi okresami są zbyt małe, aby można było formułować na ich podstawie konkretne wnioski. Na szczęście prawo do odmowy uwolnienia środków z konta VAT nie jest nadużywane przez KAS. To zapewne ogranicza się do przypadków naprawdę mocno uzasadnionych z punktu widzenia interesów państwa – stwierdza Jerzy Martini.

Branże pod lupą

Udostępnione dane pokazują, w których branżach było najwięcej zgód i odmów. Jak wyjaśnia biuro prasowe Ministerstwa Finansów, w tym celu posłużono się klasyfikacją PKD wskazaną przez podmiot. 3 559 zgód dotyczy wnioskodawców, u których brakuje PKD. To oznacza, że w bazie POLTAXPlus nie ma informacji o kodzie podmiotu, dla którego została wydana decyzja. Dalej widzimy kierowanie podstawowymi rodzajami działalności publicznej – 2 670, transport drogowy towarów – 2 545, a także roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych – 1 415.  W przypadku decyzji odmownych, listę otwiera sprzedaż hurtowa herbaty, kawy, kakao i przypraw – 37. Dalej są podmioty, u których brakuje PKD – 22, roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych – 12, a także transport drogowy towarów – 12.

– W mojej ocenie, są to obszary gospodarki, np. transport drogowy, roboty budowlane, w których stosunkowo częściej istnieje konieczność pozyskiwania środków z rachunku VAT-owskiego. W przypadku odmów, podmioty bez kodu PKD mogą być dla organów podatkowych uznawane za mało transparentne. Moim zdaniem, na ogół nie powinniśmy przykładać wagi do relacji PKD a postanowienia ws. uwolnienia środków – analizuje doradca podatkowy Ewa Flor.

Zarówno w pierwszym kwartale 2022 roku, jak i rok wcześniej, średni czas trwania postępowania wyniósł 21 dni. Jak zaznacza Ewa Flor, nie wydłużyło się oczekiwanie na decyzję. Zdaniem eksperta, w naszych realiach fakt ten należy ocenić pozytywnie. Można więc domniemywać, że organy podatkowe działały przynajmniej tak samo sprawnie jak w 2021 roku, pomimo zmian związanych np. z Polskim Ładem. Okres 21 dni może się wydawać długi, ale biorąc pod uwagę czas oczekiwania na decyzje podatkowe w innych obszarach, należy jednak zaznaczyć, że to i tak stosunkowo krótki okres, na co wskazuje Ewa Flor. Ale nie wszyscy eksperci ocenią to w ten sam sposób.

– Okres 21 dni mimo wszystko wydaje się zbyt długi. Pracownicy KAS wyposażeni w tak nowoczesne narzędzia weryfikacyjne powinni sporo szybciej zidentyfikować ewentualne ryzyko uzasadniające odmowę uwolnienia ww. środków. Prawdopodobnie wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur pozwoli na jeszcze szybszą weryfikację – podsumowuje doradca podatkowy Jerzy Martini.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Dom Kultury SCK w Mielcu zaprasza na nowy, autorski, spektakularny musical „NieUdacznicy” Dom Kultury SCK w Mielcu zaprasza na nowy, autorski, spektakularny musical „NieUdacznicy” Już 8 grudnia odbędzie się premiera musicalu „NieUdacznicy”, najnowszej produkcji Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu. Spektakl ten, będący kolejnym projektem taneczno-muzycznym po takich hitach jak „Hakuna Matata – Chwytaj Dzień”, „W tym roku Świąt nie będzie” oraz „Siostrzyczki”, oparty jest na autorskim scenariuszu i obiecuje moc niezapomnianych wrażeń.Za produkcję odpowiada Dom Kultury SCK, a w zespole kreatywnym pod przewodnictwem Anny Leszkiewicz znalazły się: Julia Kożuszna i Izabela Serwan. Scenariusz oraz reżyseria są wspólnym dziełem tej trójki, natomiast Małgorzata Pazdro stworzyła teksty piosenek oraz poprowadziła wokalne przygotowania obsady. Stronę muzyczną spektaklu, pełną popularnych piosenek z bajek, opracował Big Mielec Band pod batutą Waldemara Ozgi.Musical przenosi widzów do studia filmowego Cruelli de Vil. A kim są tytułowi NieUdacznicy? To bohaterowie bajek, których losy potoczyły się... przewrotnie.Czy Herkules nadal pręży muskuły, Arielka zachwyca swoim głosem, a Dżin posiada moc spełniania wszystkich życzeń? Ich życie wygląda nie do końca tak, jakby sobie tego życzyli.Jedynie Cruella, lśni blaskiem sprzed lat i nadal jest w "wyśmienitej formie". Mąci, spiskuje i knuje intrygi. Żeby jej chytra i cwana sztuczka się powiodła, musi w nią wciągnąć tytułowych nieudaczników. I co z tego wyniknie? W przygotowanie musicalu zaangażowanych jest aż 60 osób, a w półtoragodzinnym spektaklu wystąpi ponad 50 wykonawców: aktorów, wokalistów i tancerzy, wyłonionych w kwietniowym castingu. Za choreografię odpowiedzialne są Anna Leszkiewicz oraz Izabela Serwan. Twórcy musicalu obiecują wyjątkowe kostiumy i spektakularną scenografię. – Będzie mnóstwo cekinów, złota i prawdziwego przepychu. Kostiumy tworzymy razem z naszymi krawcowymi, które dbają o każdy szczegół. Dzięki ich staranności postaci na scenie ożywają w pełnym blasku. – zdradza Julia Kożuszna.Musical „NieUdacznicy” to niepowtarzalny spektakl przepełniony tańcem i muzyką. To potężna dawka dobrego humoru, wyśmienite popisy wokalne, oryginalne kostiumy i barwna scenografia. „NieUdacznicy” to gwarancja niezapomnianych wrażeń.Dom Kultury SCK zaprasza wszystkich miłośników musicali, tańca i dobrej zabawy na premierę spektaklu „NieUdacznicy”, która odbędzie się 8 grudnia o godz. 18 w sali widowiskowej DK SCK. Spektakl będzie wystawiany wielokrotnie, a wybrane przedstawienia, 8 i 11 grudnia, będą dodatkowo wzbogacone muzyką na żywo w wykonaniu Big Mielec Band. Bilety dostępne będą w kasie kina Galaktyka od 25 listopada. Cena biletów na spektakl z muzyką na żywo – 30 zł. Relacje z przygotowań do musicalu można śledzić na fanpage’ach musicalu @musicalmielec na Facebooku i Instagramie. Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.12.2024
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 7°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test