Wniosek o umorzenie postępowania złożył obrońca drugiego oskarżonego - znajomego Michała M. (zostali zatrzymani w tym samym czasie) oraz pełnomocnik muzyka. Sprawa została rozpoznana we wtorek. Sąd umorzył postępowanie przeciwko raperowi oraz jego koledze. Prokuratura nie wyklucza odwołania.
- Nie mamy pretensji, że prokurator podjął taką a nie inną decyzję, ale o to, że nasz klient został potraktowany inaczej niż osoby w podobnych sprawach. Tu decydowały względy inne niż merytoryczne – ocenił Rafał Karbowniczek, pełnomocnik rapera.
Niestety spodziewam się, że prokuratura odwiał się od tej decyzji. Jest satysfakcja i poczucie sprawiedliwości, bo patrząc na ilość środków, którą posiadał i osobę mojego mocodawcy, to sąd nie mógł podjąć innej decyzji – podsumował Piotr Fidura, kolegi rapera.
Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia 2022 roku, na warszawskim Mokotowie. Po godzinie 23 przechodzili tamtędy dwaj mężczyźni - w wieku 21 i 24 lat, którzy ze względu na "późną porę wzbudzili podejrzenia policjantów". Na widok patrolu mężczyźni zaczęli odchodzić szybkim krokiem. Policjanci wylegitymowali ich. Wówczas, jak informowała policja, dobrowolnie wyjęli z kieszeni kurtki woreczki foliowe z zapięciem strunowym.
Obaj zostali zatrzymani. Badania narkotesterem potwierdziły, że znaleziony susz to marihuana. 24-latek posiadał niecałe pół grama suszu, a raper nieco ponad gram. Tłumaczyli, że marihuanę posiadali na własny użytek.