W minioną niedzielę, mieleccy policjanci zostali wezwani na interwencję związaną z przemocą domową. Ustalenia funkcjonariuszy wskazywały, że w rodzinie dochodzi do przemocy fizycznej i psychicznej. Mężczyzna był agresywny wobec swojej 44-letniej żony. Mundurowi podjęli decyzję o natychmiastowym odizolowaniu sprawcy przemocy domowej. Agresor został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. W związku z podejrzeniem stosowania przemocy mężczyzny wobec żony, została wdrożona procedura Niebieskiej Karty.
W toku prowadzonych czynności policjanci ustalili, że 47-latek od dłuższego czasu znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Prokurator zastosował wobec 47-letniego mieszkańca gminy Wadowice Górne środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną, musi także opuścić zajmowany z nią lokal. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Na zjawisko przemocy domowej nie można pozostawać obojętnym. Ważne jest, aby osoby dotknięte tą tragedią nie wstydziły się mówić o swoich problemach. Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem. Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej lub jej świadkiem, nie wahaj się powiadomić o tym Policji. W trosce o zdrowie i życie Twoje i Twoich bliskich, nie pozwalaj, by sprawca pozostał bezkarny.