Gościem honorowym naszego klubu była w tym dniu mielecka pisarka Maja Drozd. Autorka odwiedziła naszą bibliotekę w ubiegłym roku, promując wtedy swoją pierwszą książkę „Pomiędzy kłamstwami”. Po tym niezwykle udanym historycznym debiucie pojawiła się druga powieść, tym razem obyczajowa pt. „Zwykła historia”, opowiadająca o losach dziennikarki i młodego sportowca, którzy walczą o swoje marzenia i prawo do szczęścia. Obie książki przypadły do gustu i naszym Paniom klubowiczkom i oczywiście czytelnikom. Wędrują z rąk do rąk, nie zagrzewając bibliotecznych półek!
W czwartkowe popołudnie autorka zdradziła nam, że we wrześniu ukaże się jej nowa powieść pt. „Zapach ziół”. Będzie to pierwszy tom zaplanowanej trylogii, której akcja rozgrywa się na początku XX wieku.
Tym, którzy jeszcze nie znają Mai i jej książek przypomnę, że Maja Drozd to pseudonim literacki Małgorzaty Drozdowskiej. Mielecka pisarka z zawodu jest prawnikiem, absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Aktualnie pracuje jako doradca podatkowy. Jest szczęśliwą mężatką, matką dwójki nastoletnich dzieci.
Majowy wypad DKK był niezwykłą formą spędzenia czasu z książką na łonie przyrody, a spotkanie z Mają w leśnym ustroniu na długo pozostanie w naszej pamięci. W tym miejscu pragnę również podziękować Panu Maciejowi Rachwał za możliwość skorzystania z Domku Myśliwskiego i wyrazić nadzieję, że to nie ostatnia nasza wizyta u św. Huberta. Darz Bór.