Wspaniale, pięknie! Dawno w Mielcu nie występowałem, gdzieś poza Mielcem gram i koncertuję, w samym zaś mieście no dużo czasu minęło. Pandemia dużo złego zmieniła... była długa przerwa i ciężko było skład zgromadzić, by otworzyć się artystycznie. Pomalutku wracam tutaj na ziemię mielecką – mówi Przemysław Pawłowski, gwiazda wieczoru na mieleckiej Starówce.
Przemysław pochodzi z Mielca. Na muzycznej scenie mielczanie poznali go już we wczesnych lata dziewięćdziesiątych. Swój talent rozwijał przy światowej sławy bas-barytona Igora Kushplera. Jego występy cieszą się popularnością zarówno na scenie lokalnej, jak i krajowej.
W Polsce występuję to jest troszeczkę inaczej, a tutaj wszyscy mnie znają lub kojarzą, dlatego jest coś takiego, ten stresik – dodaje Przemysław Pawłowski.
Rynek Starego Miasta tętni życiem, a mielczanie chętnie przychodzą zobaczyć co ciekawego ich czeka. W sobotni, letni wieczór jest to idealna forma rozrywki, relaksu, a także dobrej zabawy dla wszystkich niezależnie od wieku.
Super!
Bardzo fajny wykonawca
Bardzo super no wspaniale naprawdę!
Może nie moje klimaty, ale mam sentyment do pana, bo kiedyś mnie uczył gry na gitarze
Jest bardzo fajnie
Oczywiście! Weekend to w ogóle piątek, sobota i niedziela powinno być coś zorganizowane
To są akurat moje klimaty powiem pani. Uwielbiam, bo uwielbiam na gitarze grać
Koncert Przemysława Pawłowskiego był kolejnym i z pewnością nie ostatnim wydarzeniem Weekendowej Starówki.