Na podkarpackich drogach doszło do 14 wypadków podczas długiego weekendu

Podczas długiego weekendu, podkarpaccy policjanci czuwali nad bezpieczeństwem podróżujących drogami naszego regionu. Szczególną uwagę zwracali na przypadki nieprawidłowego wyprzedzania i wymuszania pierwszeństwa przejazdu, niekorzystania z pasów bezpieczeństwa oraz na to, jak w samochodach przewożone są dzieci. Mundurowi dbali też, aby na głównych szlakach komunikacyjnych ruch pojazdów odbywał się płynnie.

Na drogach było więcej policyjnych patroli. Do służby skierowani byli m.in. policyjni motocykliści, drony, radiowozy wyposażone w wideorejestratory, w użyciu funkcjonariuszy były także ręczne mierniki prędkości.  
Od środy, na podkarpackich drogach doszło do 14 wypadków, w tych zdarzeniach rannych zostało 17 osób, niestety 2 osoby poniosły śmierć.

Do pierwszego tragicznego wypadku doszło w sobotę w Łukawcu na terenie powiatu rzeszowskiego. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że kierujący motocyklem 42-latek, na łuku drogi stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w bariery. Pomimo wysiłków lekarzy jego życia nie udało się uratować. Drugi śmiertelny wypadek miał miejsce wczoraj w Rymanowie w powiecie krośnieńskim. Przed godziną 21, na drodze krajowej nr 28, kierujący osobowym mercedesem potrącił 50-letnią kobietę. W wyniku odniesionych obrażeń piesza poniosła śmierć.  
 
Policjanci zatrzymali 32 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę, pomimo, że wcześniej pili alkohol.