To jest taka troszkę stylowo latino. Zawsze chciałem coś pod latino zaśpiewać i myślę, że będę chciał iść w tym kierunku, bo patrząc po wyświetleniach jest coraz więcej obserwujących i ludzie mówili, że wyszedł bardzo spoko teledysk – mówi Prymek.
Prymek ma 31 lat. Pracuje w sklepie internetowym, gra w zespole i jest DJ-em. Jego zainteresowanie muzyką zaczęło się, gdy był jeszcze dzieckiem.
Od gimnazjum śpiewałem w pokoju. Świętej pamięci babcia mówiła mi, że będę śpiewał dla ludzi. Często chodziłem do Planetki na karaoke. Tam ludzie też mi mówili, których znałem, że ładnie śpiewam, więc pomyślałem, że będę szedł w tym kierunku. Akurat pojawił się konkurs „Mielec ma talent”, pomyślałem, że w nim wystąpię, więc wystąpiłem – wspomina Przemysław Frąckowiac.
Przemysław, jak każdy młody człowiek szukał swojej życiowej ścieżki. Swoich sił próbował również w modelingu. Znalazł się w pierwszej dziesiątce Misterów Podkarpacia. Muzyka zawsze jednak była obok niego.
Zaraz po gali dostałem zaproszenie, czy nie chce zagrać w teledysku zespołu ROMPEY. W dniu nagrywek po prostu złapałem za mikrofon w trakcie przerwy i zaczęliśmy śpiewać wszyscy. Po tygodniu czasu Marcin główny lider zespołu, którego serdecznie pozdrawiam, napisał do mnie, czy nie chce zagrać w zespole i tak zaczęła się moja kariera disco polo – dodaje Prymek.
Prymek nie spoczywa na laurach, chce tworzyć kolejne utwory w stylu latino i dalej cieszyć się muzyką.
Muzyka jest we mnie i zawsze to powtarzam. Jest jak drugie bicie serca – wyznaje Prymek
„Zatańcz ze mną” liczy już 100 tyś. wyświetleń na YouTubie.