W niedzielę przyszedł czas na sesję z pucharem, już bez sportowego stroju, ale w bardziej oficjalnym wydaniu. Świątek ubrana w kremowy żakiet i spodnie pozowała z pucharem na moście Bir-Hakeim nad Sekwaną. Uśmiech nie znikał z twarzy mistrzyni.
21-latka w sobotę odniosła 35. zwycięstwo z rzędu. W obecnym sezonie wygrała już sześć turniejów. Wcześniej była najlepsza w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie oraz Rzymie.
Dzięki triumfowaniu w Paryżu zainkasowała również największą wypłatę w karierze - 2,3 mln dolarów. W sumie na korcie zarobiła już ponad 10 mln dol.
"Zdecydowanie zasługuje na swoje miejsce". Kibice świętowali sukces Igi Świątek
Raszyn (woj. mazowieckie), Białystok. Iga Świątek znów zachwyciła świat i ponownie wygrała Rolanda Garrosa. To drugi wielkoszlemowy triumf polskiej tenisistki i drugi w Paryżu. Najlepsza rakieta świata może poszczycić się również 35. wygranym meczem z rzędu. Igę w jej drodze do paryskiego sukcesu wspierali kibice z jej rodzinnego Raszyna, a także Białegostoku. - Iga to bardzo zdeterminowany gracz, dobrze się ją ogląda i zdecydowanie zasługuje na swoje miejsce w tabeli – oceni jeden z kibiców.