Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Policjanci apelują o zwiększenie opieki nad dziećmi i młodzieżą

  • Źródło: PODKARPACKA POLICJA

W ostatnim czasie znacznie nasiliła się ilość kradzieży popełnianych przez osoby nieletnie i małoletnie na terenie powiatu mieleckiego. Policjanci apelują o wzmożenie opieki nad dziećmi, nie tylko w kwestii bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale także jeśli chodzi o przestrzeganie prawa przez osoby nieletnie.

Wraz z rozpoczęciem wakacji znacznie wzrosła liczba nieletnich, którzy kradną alkohol oraz drobne artykuły kosmetyczne lub spożywcze. Bez względu na wartość skradzionego przedmiotu osoba niepełnoletnia, która dopuści się kradzieży, według Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, odpowiada za popełnienie czynu karalnego.

W przypadku gdy nieletni jest zagrożony demoralizacją lub jest sprawcą czynu karalnego wszelkie zebrane materiały w sprawie kierowane są do sądu rejonowego - Wydział Rodzinny i Nieletnich.

W ostatnich dniach w jednym ze sklepów na terenie Mielca, 16- latek ukradł dwie zgrzewki napojów energetycznych o wartości 76 złotych. Nastolatek został ujęty przez pracownika sklepu tuż za linią kas. Kilka dni później w galerii handlowej, 17-letnia mieszkanka Mielca ukradła bieliznę o wartości 13 złotych z jednego ze sklepów odzieżowych znajdujących się w pasażu handlowym. Młoda kobieta nie potrafiła wytłumaczyć dlaczego ukradła bieliznę. Miała przy sobie pieniądze, za które wcześniej zrobiła zakupy odzieżowe na kwotę kilkuset złotych. Kolejny przypadek, to kradzież alkoholu o wartości 44 złotych, który ukradła 15-letnia mieszkanka Mielca. Nastolatka w czasie interwencji wyjaśniła policjantom, że ukradła alkohol ponieważ namówili ją do tego znajomi.

W trosce o dobro i bezpieczeństwo osób małoletnich oraz nieletnich Policja apeluje o właściwą i szybką reakcję na niepokojące sygnały dotyczące zachowań dzieci i młodzieży, które najczęściej prowadzą do demoralizacji i przestępczości osób nieletnich. Wiele spraw, które z pozoru - zwłaszcza dla młodego człowieka - wydają się błahe, jak te dotyczące przejawów demoralizacji, trafiają na drogę sądową.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 20°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklamadotacje dla MŚP
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test