Policjanci wyjaśniali sprawę dwóch oszustw, których dopuścił się 63-letni mieszkaniec Mielca. Jak wynika z zawiadomienia przedstawicieli sklepu, mężczyzna w lipcu i sierpniu przełożył droższe żarówki do opakowań tańszych produktów. Wyłudził w ten sposób kilkanaście złotych. Na gorącym uczynku został ujęty przez ochronę sklepu, po czym przekazany policjantom.
Zebrany materiał dowodowy, w tym nagrania z monitoringu, pozwoliły przedstawić mężczyźnie zarzut oszustwa. Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstw i złożył wyjaśnienia.
Warto zwrócić uwagę, że choć wartość oszustwa to kwota zaledwie kilkunastu złotych, wiąże się jednak z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Mężczyzna odpowie za popełnienie przestępstwa oszustwa.