Policjanci wydziału ruchu drogowego, na ulicy Traugutta, wydali sygnał do zatrzymania się kierującemu citroenem. Mężczyzna na widok policyjnego patrolu początkowo zwolnił, po czym przyśpieszył i odjechał. Funkcjonariusze ruszyli w pościg za mężczyzną. Citroen zatrzymał się na ulicy Nałkowskiej, po czym kierujący wysiadł z auta i próbował kontynuować ucieczkę pieszo. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Wynik okazał się negatywny. Badanie na zawartość środków odurzających wstępnie wykazało, że mężczyzna znajdował się pod ich wpływem. W jego organizmie ujawniono obecność amfetaminy i marihuany. Została mu pobrana krew do badań.
Mężczyzna usłyszał już pierwszy zarzut - niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia.
Jeśli badania laboratoryjne krwi potwierdzą, że 21-latek był pod wpływem środków odurzających w czasie kierowania pojazdem, usłyszy kolejny zarzut.
W sprawie trwają dalsze czynności.