We wtorek policjanci interweniowali w drogerii na al. Niepodległości w Mielcu, gdzie obsługa sklepu ujęła sprawcę kradzieży. Jak ustalili policjanci, do kradzieży doszło we wtorek oraz dzień wcześniej. Obsługa sklepu rozpoznała mężczyznę, który ukradł w poniedziałek 2 perfumy. Kiedy mężczyzna ponownie pojawił się w sklepie, obsługa zamknęła drzwi, aby mężczyzna nie mogł wyjść i wezwała Policję.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie. 29-latek przyznał, że kradł, aby w ten sposób zdobyć pieniądze, ponieważ nie pracuje i nie ma gdzie mieszkać. Policjanci przedstawili podejrzanemu zarzut popełnienia przestępstwa. Mężczyzna przyznał się do kradzieży i złożył wyjaśnienia. Wobec 29-latka wszczęte zostanie postępowanie, które swój finał będzie miało w sądzie.