- Mamy swój kramik charytatywny, a na nim piękne rzeczy przygotowane przez uczniów, przez nauczycieli i przez rodziców. Zbieramy pieniążki na cel charytatywny, na pomoc dla naszych uczniów. Staraliśmy się zachować to w stylu naturalnym, wszystko jest robione ręcznie. Są rzeczy drewniane, dużo jest szytych choineczek, są stroiki z naturalnych materiałów – wyjaśnia Agnieszka Kusak, nauczyciel w II Liceum ogólnokształcącym w Mielcu.
- Mam szydełkowe ozdoby i nie tylko. Są jeszcze lampiony decoupage'owe. Ozdoby szydełkowe sama wykonuję – mówi Iwona Rak.
- Przygotowałyśmy dużo ciasta, ciasteczek, pierników, pierożków, krokiety, proziaki, smalczyk. Mamy też dużo stroików, wszystko wykonane, upieczone i zrobione własnoręcznie przez panie ze stowarzyszenia – mówi Grażyna Pezda, prezes Stowarzyszenia Kobiet w Czerminie "Gracja".
Na Powiatowym Jarmarku Świątecznym nie zabrakło też Mikołaja. - Dostałem zaproszenie, wziąłem ze sobą elfy i jestem. Zajmuję się tutaj rozdawaniem różnych prezentów, będą konkursy dla dzieci, będą różne zabawy, natomiast moje wspaniałe elfy będą malować dzieci, będziemy robić wielki łańcuch i będą konkursy z nagrodami. Pogoda wymarzona, natomiast były początkowe problemy z dojazdem, ale na szczęście renifery dały radę.
Warto dodać, że Powiatowy Jarmark Bożonarodzeniowy organizowany jest przez Starostwo Powiatowe w Mielcu. Ta impreza to już tradycja, która na stałe wpisała się w kalendarze mieszkańców regionu. Rokrocznie wydarzenie odwiedza coraz więcej osób, które chcą zabrać do domu wyjątkowe, często ręcznie robione stroiki i inne świąteczne ozdoby. A wybierać jest w czym. W tym roku do udziału zgłosiło się ponad 100 wystawców z całej Polski.