Policjanci z Gorzyc zatrzymali mężczyznę, który podejrzany jest o kradzież paliwa na szkodę swojego pracodawcy. Funkcjonariusze ustalili, że 36-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego, ukradł blisko 1000 litrów oleju napędowego z koparki, na której pracował. Mężczyzna usłyszał 12 zarzutów popełnienia przestępstw. Za popełniony czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Gorzycach zakończyli postępowanie w sprawie kradzieży oleju napędowego. Z ustaleń śledczych wynikało, że w listopadzie 2022 r. doszło do szeregu kradzieży paliw z koparki należącej do z firmy, która wykonywała prace przy drodze krajowej nr 77 w Gorzycach.
Mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa, gdy wczesnym rankiem przyjechał swoim volkswagenem i ze stojącej obok koparki, za pomocą węża służącego do spuszczania paliwa, kradł olej napędowy. Sprawcą okazał się 36-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego. Podczas zatrzymania funkcjonariusze znaleźli w samochodzie 36-latka kanistry wypełnione paliwem. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
W toku prowadzonych czynności procesowych ustalono, że sprawca dopuścił się kradzieży paliwa 12 razy. W sumie ukradł blisko 1000 litrów oleju napędowego, o łącznej wartości bliskiej 8 tys złotych. 36-latek został przesłuchany. Ustalenia i dowody zebrane przez policjantów pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie 12 zarzutów popełnienia przestępstw, do których się przyznał.
Teraz 36-latek odpowie przed sądem. Za przestępstwo kradzieży grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.