Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

W Rzeszowie ma powstać oddział UNOPS

Kwestie związane z odbudową Ukrainy oraz otwarciem oddziału UNOPS w Rzeszowie były tematem piątkowej konferencji prasowej w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim.
  • Źródło: Podkarpacki Urząd Wojewódzki

– Bardzo się cieszę się, że po raz kolejny wraz z panem posłem Pawłem Kowalem możemy przekazać bardzo dobre informacje na temat działań, które podejmowane są w ramach Rady do spraw  Współpracy z Ukrainą i przede wszystkim Oddziału Obsługi Rady, który jest umiejscowiony w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim – mówiła Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki. – Wszyscy mamy świadomość tego, że od 24 lutego 2022 roku, po wybuchu wojny na Ukrainie, Podkarpacie stało się sercem międzynarodowej pomocy.

Wojewoda podkarpacki podkreślała, że od momentu ogłoszenia Oddziału Obsługi Rady ds. Współpracy z Ukrainą w PUW odbyła dwie bardzo ważne wizyty. W dniach 8-9 maja w Kijowie wzięła udział w Międzynarodowym Kongresie Miast i Regionów „Partnerstwo Na Rzecz Zwycięstwa”. W spotkaniu uczestniczyli też: prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

– Oprócz części oficjalnej odbyło się także szereg spotkań bilateralnych z udziałem moich odpowiedników ze strony ukraińskiej: z obwodu lwowskiego, chmielnickiego, zakarpackiego, ługańskiego, tarnopolskiego, z merami takich miast, jak Kamieniec Podolski, Truskawiec, Kamionka, czy Lwów. Pokłosiem tej wizyty była organizacja bardzo ważnego wydarzenia, które miało miejsce we wtorek, 28 maja, w Truskawcu.

W misji gospodarczej w ramach inicjatywy ALL 4 UA uczestniczyli przedstawiciele prezydenta Rzeszowa oraz ukraińskich urzędów miast w: Truskawcu, Równem, Konotopie, Lwowie, Łucku, Połtawie i Iczni, a także 9 podkarpackich i 5 ukraińskich firm.  

– Bardzo ważne spotkania. Myślę, że efekty poznamy już niebawem. Strona ukraińska zaprezentowała gotowe projekty do realizacji , łącznie z pozwoleniami na budowę. Poszukuje teraz inwestorów do realizacji tych konkretnych zadań – mówiła wojewoda podkarpacki. – Z drugiej strony firmy ukraińskie pokazały swój potencjał, co same mogą wykonać, a w jakim obszarze poszukują partnerów spośród polskich wykonawców.

Poseł Paweł Kowal, przewodniczący Rady ds. Współpracy z Ukrainą zaznaczył, że cel jest taki, aby Podkarpacie i Rzeszów były realnym hubem przy odbudowie Ukrainy.

– Hubem w sensie infrastrukturalnym, ale także umieszczenia w Rzeszowie kluczowych instytucji odpowiedzialnych za inwestycje i za handel – tłumaczył poseł.

Wskazał, że trwa proces ratyfikacji umowy o powstaniu w Polsce instytucji Organizacji Narodów Zjednoczonych – UNOPS odpowiedzialnej i wyspecjalizowanej za odbudowy po sytuacjach konfliktowych w różnych częściach świata. 13 czerwca odbędzie się wysłuchanie publiczne na ten temat w Sejmie.

– Będziemy zatem mieli UNOPS w Polsce z oddziałem w Rzeszowie, który będzie pełnił funkcję informacyjną, tworzenia przetargów i przeprowadzi serię szkoleń dla potencjalnie zainteresowanych firm – zapowiedział Paweł Kowal. – Pracuję w tej chwili intensywnie nad tym, żeby proces odbudowy Ukrainy miał także wymiar regionalny. Jest taki pomysł, aby już podczas odbywającej się w dniach 11-12 czerwca wielkiej konferencji w Berlinie dotyczącej odbudowy Ukrainy spróbować stworzyć format Karpackiej Odbudowy – Polska, Słowacja Ukraina. Pokazać jeszcze raz wszystkim na świecie, że nie da się prowadzić skutecznej odbudowy Ukrainy bez wymiaru regionalnego i transgranicznego.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 14°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test