Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Młodzi Polacy stanowczo o nocnej sprzedaży alkoholu na stacjach paliw

Blisko połowa Polaków w wieku 18-35 lat chce bezwzględnego i całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu nocą na stacjach paliw w całym kraju. Natomiast prawie co trzeci ankietowany ma odmienne zdanie, a co dziesiąty jest niezdecydowany w tej kwestii. Takie dane płyną z najnowszego badania opinii publicznej. Eksperci komentujący te wyniki wyjaśniają, że przeciwnicy nocnej prohibicji nie wierzą, iż sama w sobie zahamuje prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. Znawcy rynku ostrzegają również, że wyżej wymienione rozwiązanie może przenieść popyt do szarej strefy i zmniejszyć obroty stacji paliw.
  • Źródło: MONDEY NEWS

Najnowszy raport Grupy Blix, który powstał na podstawie sondażu przeprowadzonego wśród Polaków w wieku 18-35 lat, wskazuje, że 48,7% z nich jest za wprowadzeniem bezwzględnego i całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu nocą na stacjach paliw w całej Polsce. Dr Urszula Kłosiewicz-Górecka z Zespołu Foresightu Gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym (PIE) nie jest zaskoczona takim wynikiem. Jak twierdzi, współczesne młode pokolenie wykazuje większe zainteresowanie zdrowym trybem życia i zrównoważonym rozwojem. Podobną opinię wyraża dr Krzysztof Łuczak z Grupy Blix. Ekspert zauważa, że coraz więcej młodych ludzi dba o siebie w szerokim zakresie i tym samym ogranicza używki. 

– Polacy w wieku 18-35 lat mogą preferować ograniczenia sprzedaży alkoholu jako część szerszej strategii promowania zdrowych i odpowiedzialnych wyborów. Mogą być też bardziej świadomi problemów związanych z pijanymi kierowcami i wypadkami drogowymi, a także skutków zdrowotnych nadmiernego spożycia napojów procentowych. Ograniczenie ich dostępności w nocy może pomóc w zatrzymaniu problemów związanych z uzależnieniami czy chorobami alkoholowymi. Poza tym znaczna część młodych osób już pracuje, ma rodzinę i rzadko potrzebuje nocnego zakupu alkoholu – mówi dr Kłosiewicz-Górecka. 

Do tego ekspertka z PIE przypomina, że Polska znalazła się na 17. pozycji w europejskim rankingu konsumpcji alkoholu, według raportu WHO pt. „Health at a Glance 2023”. I wypadła lepiej niż kraje sąsiedzkie należące do UE. Oznacza to znaczne zmniejszenie spożycia napojów procentowych, bo jeszcze 10 lat temu nasz kraj był na 9. miejscu w tym zestawieniu. 

– Nikogo nie powinny już dziwić powracające próby utrudnienia dostępności alkoholu. Obecnie są nimi trwające w Ministerstwie Zdrowia prace, mające na celu ograniczenie jego sprzedaży na stacjach benzynowych. Do tej pory dotyczyły one głównie nocnej prohibicji. Rok temu na zakaz sprzedaży alkoholu od godziny 24:00 do 5:30 zdecydował się Kraków, obejmując nim również stacje paliw. O podobnym rozwiązaniu myśli Warszawa, gdzie alkohol jest sprzedawany w ponad 6 tys. punktów, w tym 3388 detalicznych i 2839 gastronomicznych – informuje dr Kłosiewicz-Górecka.

Z badania również wynika, że częściej za ww. zakazem opowiadają się kobiety niż mężczyźni. Tak też twierdzą przede wszystkim respondenci z miast liczących od 100 tys. do 199 tys. mieszkańców. Przeważnie dotyczy to osób z miesięcznym dochodem netto w wysokości 3000-4999 zł i z wykształceniem wyższym.

– W mojej opinii, kobiety mogą być bardziej skłonne do popierania zakazu ze względu na większą troskę o bezpieczeństwo własne i bliskich. Mogą być bardziej świadome ryzyk związanych z alkoholem, zwłaszcza w kontekście przemocy domowej czy wypadków drogowych. W średnich miastach jest większa dostępność sklepów całodobowych niż w mniejszych miejscowościach – zwraca uwagę dr Łuczak.

Nie” dla nocnej prohibicji

Wciąż jednak podejście do ograniczenia dostępności alkoholu jest mocno podzielone. Według raportu, 41% Polaków w wieku 18-35 lat nie chce zakazu jego sprzedaży na stacjach paliw w godzinach nocnych. Z kolei 10,3% ankietowanych nie potrafi się określić w tej kwestii. Ekspertka z PIE tłumaczy, że część młodych konsumentów ceni sobie opcję wygodnego zakupu alkoholu na stacjach paliw, łącznie z innymi produktami, kupowanymi podczas podróży. 

– Niektórzy uważają też, że prohibicja nie przyniesie efektów prozdrowotnych i nie zmniejszy problemu prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu, a jedynie przeniesie sprzedaż do szarej strefy. Część osób twierdzi, że kluczowe jest lepsze egzekwowanie już istniejących przepisów dotyczących jazdy pod wpływem alkoholu oraz prowadzenie kampanii edukacyjnych, zamiast wprowadzania nowych zakazów – dodaje dr Kłosiewicz-Górecka.

Jak stwierdza dr Krzysztof Łuczak, kupowanie alkoholu często wiąże się z zakupami innych produktów, takich jak przekąski czy napoje. Wprowadzenie zakazu sprzedawania go nocą na stacjach paliw może prowadzić do ogólnego zmniejszenia sprzedaży produktów spożywczych, a na tych artykułach tego typu placówki mają największe marże. Może mieć to więc znaczący wpływ na ich obroty, zwłaszcza jeśli alkohol stanowi istotną część sprzedaży. Ekspert spodziewa się odpływu klientów do nocnych sklepów alkoholowych bądź kupowania większej ilości alkoholu w dzień na zapas.

– Moim zdaniem, alkohol stanowi mały procent obrotów na stacjach benzynowych. Jednak każde ograniczenie sprzedaży przesuwa popyt do szarej strefy oraz może wpływać na produkty sprzedawane przy okazji zakupów napojów procentowych – zauważa Maciej Ptaszyński, Prezes Zarządu Polskiej Izby Handlu.

Dr Kłosiewicz-Górecka wskazuje, że handlowcy i przedsiębiorcy są przeciwni ograniczeniom. Zakaz sprzedaży nocnej alkoholu, w tym na stacjach benzynowych, może zmniejszyć rentowność tych punktów handlowych. Może też rozwinąć się proceder nielegalnej sprzedaży.

Według raportu, częściej przeciwnikami ww. zakazu są mężczyźni niż kobiety. Nie chcą go przede wszystkim ankietowani z miejscowości liczących od 5 tys. do 19 tys. mieszkańców. Głównie dotyczy to osób z miesięcznymi dochodami netto na poziomie 5000-6999 zł, a także z podstawowym lub gimnazjalnym wykształceniem.

– Większe przywiązanie mężczyzn do łatwego dostępu do alkoholu o każdej porze, wynika z tego, że statystycznie spożywają go więcej. Do tego w mniejszych miejscowościach stacje paliw są jednym z niewielu punktów sprzedaży. Jej zakaz może być tam postrzegany jako dodatkowe utrudnienie. Z kolei osoby zamożniejsze mogą mieć większą swobodę w wydawaniu pieniędzy na alkohol i mogą bardziej cenić sobie możliwość zakupu luksusowych trunków o każdej porze – podsumowuje ekspert z Grupy Blix.

 


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
„Opowiem Ci o Sprawiedliwych” - projekcja koncertu beatyfikacyjnego „Sprawiedliwi  z Markowej” „Opowiem Ci o Sprawiedliwych” - projekcja koncertu beatyfikacyjnego „Sprawiedliwi z Markowej”  „Opowiem Ci o Sprawiedliwych” - projekcja koncertu beatyfikacyjnego „Sprawiedliwi z Markowej”, spotkanie z współautorem książki „Błogosławiony Józef Ulma. Opowieść pisana życiem”, wystawa – 23 listopada, godz. 18, Sala Kameralna Domu Kultury SCK.W tym roku przypada 80. rocznica zamordowania rodziny Ulmów, mieszkańców Markowej na Podkarpaciu. Małżeństwo Ulmów wraz z siedmiorgiem dzieci zostało rozstrzelane przez żandarmerię niemiecką za ukrywanie Żydów z rodzin Goldmanów, Didnerów i Grünfeldów. Ulmowie są symbolem tych wszystkich, którzy oddali życie za pomoc Żydom prześladowanym przez Niemców. Sejm RP ustanowił rok 2024 Rokiem Rodziny Ulmów.Program wydarzenia pod nazwą „Opowiem Ci o Sprawiedliwych” składa się z trzech części. Pierwszą z nich jest projekcja niepowtarzalnego koncertu beatyfikacyjnego „Rodzina Ulmów - Sprawiedliwi z Markowej”, w którym wystąpili m.in. bracia Golcowie, Piotr Rubik, Andrzej Lampert, Izabela Szafrańska oraz Abraham Frid z Nowego Jorku. Koncert, na który zapraszał papież Franciszek, prezentowany był m.in. w Rzymie. Drugim elementem wydarzenia będzie spotkanie autorskie z księdzem Pawłem Tołpą, współautorem książki „Błogosławiony Józef Ulma. Opowieść pisana życiem”. Mielczanie będą mogli także obejrzeć wystawę pod tytułem „Rodzina Ulmów. Honorując Sprawiedliwych”, autorstwa Mirosława Nizio – projektanta Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej, którą prezentowano na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana w Rzymie. W trakcie wydarzenia zostanie wręczony medal im. Rodziny Ulmów „Ratującym życie”. Dodatkowo prelekcję pod tytułem „Mieleccy Sprawiedliwi” wygłosi dr Jerzy Skrzypczak, zastępca dyrektora SCK ds. Muzeum Regionalnego w Mielcu. Wstęp – bezpłatne wejściówki w kasie kina Galaktyka (dni robocze od godziny 12:00, w soboty i niedziele – godzinę przed seansem kinowym, w środy – kasa nieczynna), sala widowiskowa Domu Kultury SCK. Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Dom Kultury SCK w Mielcu zaprasza na nowy, autorski, spektakularny musical „NieUdacznicy” Dom Kultury SCK w Mielcu zaprasza na nowy, autorski, spektakularny musical „NieUdacznicy” Już 8 grudnia odbędzie się premiera musicalu „NieUdacznicy”, najnowszej produkcji Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu. Spektakl ten, będący kolejnym projektem taneczno-muzycznym po takich hitach jak „Hakuna Matata – Chwytaj Dzień”, „W tym roku Świąt nie będzie” oraz „Siostrzyczki”, oparty jest na autorskim scenariuszu i obiecuje moc niezapomnianych wrażeń.Za produkcję odpowiada Dom Kultury SCK, a w zespole kreatywnym pod przewodnictwem Anny Leszkiewicz znalazły się: Julia Kożuszna i Izabela Serwan. Scenariusz oraz reżyseria są wspólnym dziełem tej trójki, natomiast Małgorzata Pazdro stworzyła teksty piosenek oraz poprowadziła wokalne przygotowania obsady. Stronę muzyczną spektaklu, pełną popularnych piosenek z bajek, opracował Big Mielec Band pod batutą Waldemara Ozgi.Musical przenosi widzów do studia filmowego Cruelli de Vil. A kim są tytułowi NieUdacznicy? To bohaterowie bajek, których losy potoczyły się... przewrotnie.Czy Herkules nadal pręży muskuły, Arielka zachwyca swoim głosem, a Dżin posiada moc spełniania wszystkich życzeń? Ich życie wygląda nie do końca tak, jakby sobie tego życzyli.Jedynie Cruella, lśni blaskiem sprzed lat i nadal jest w "wyśmienitej formie". Mąci, spiskuje i knuje intrygi. Żeby jej chytra i cwana sztuczka się powiodła, musi w nią wciągnąć tytułowych nieudaczników. I co z tego wyniknie? W przygotowanie musicalu zaangażowanych jest aż 60 osób, a w półtoragodzinnym spektaklu wystąpi ponad 50 wykonawców: aktorów, wokalistów i tancerzy, wyłonionych w kwietniowym castingu. Za choreografię odpowiedzialne są Anna Leszkiewicz oraz Izabela Serwan. Twórcy musicalu obiecują wyjątkowe kostiumy i spektakularną scenografię. – Będzie mnóstwo cekinów, złota i prawdziwego przepychu. Kostiumy tworzymy razem z naszymi krawcowymi, które dbają o każdy szczegół. Dzięki ich staranności postaci na scenie ożywają w pełnym blasku. – zdradza Julia Kożuszna.Musical „NieUdacznicy” to niepowtarzalny spektakl przepełniony tańcem i muzyką. To potężna dawka dobrego humoru, wyśmienite popisy wokalne, oryginalne kostiumy i barwna scenografia. „NieUdacznicy” to gwarancja niezapomnianych wrażeń.Dom Kultury SCK zaprasza wszystkich miłośników musicali, tańca i dobrej zabawy na premierę spektaklu „NieUdacznicy”, która odbędzie się 8 grudnia o godz. 18 w sali widowiskowej DK SCK. Spektakl będzie wystawiany wielokrotnie, a wybrane przedstawienia, 8 i 11 grudnia, będą dodatkowo wzbogacone muzyką na żywo w wykonaniu Big Mielec Band. Bilety dostępne będą w kasie kina Galaktyka od 25 listopada. Cena biletów na spektakl z muzyką na żywo – 30 zł. Relacje z przygotowań do musicalu można śledzić na fanpage’ach musicalu @musicalmielec na Facebooku i Instagramie. Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.12.2024
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 3°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test