Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Nietrzeźwy 35-latek przewrócił się na hulajnodze

Wczoraj, mieleccy policjanci interweniowali wobec 35-latka, który mając ponad 2 promile alkoholu przewrócił się na hulajnodze elektrycznej i doznał obrażeń głowy. Mężczyzna trafił do szpitala. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał przed sądem.
  • Źródło: KPP MIELEC / podkom. Bernadetta Krawczyk
Nietrzeźwy 35-latek przewrócił się na hulajnodze

Autor: fot. ilustracyjne

Hulajnogi elektryczne to bardzo popularny środek transportu, zwłaszcza w miastach. Pamiętajmy, że są to pojazdy, a ich użytkownicy to kierujący. Kierujący elektrycznymi hulajnogami to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, dlatego tym bardziej powinni dbać o swoje bezpieczeństwo. Sami są narażeni na niebezpieczeństwo podczas upadku czy zderzenia z innym pojazdem, a do tego szczególną grupą narażoną na ich ruch są piesi, którzy potrąceni przez rozpędzoną hulajnogę mogą doznać dotkliwych obrażeń.

Wczoraj po godz. 22, dyżurny mieleckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ul. Kazimierza Wielkiego w Mielcu pijany mężczyzna przewrócił się na hulajnodze elektrycznej i krwawi. Skierowani na miejsce funkcjonariusze drogówki potwierdzili zgłoszenie, a przeprowadzone badanie alkomatem wykazało u młodego mielczanina ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna doznał też obrażeń głowy i z miejsca interwencji trafił do szpitala. Z uwagi na jego upojenie alkoholowe interweniujący policjanci odstąpili na miejscu od postępowania mandatowego za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości. 35-latek odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem.

Policja apeluje o trzeźwość, rozwagę i stosowanie się do przepisów obowiązujących na drodze! Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami – Prawo o ruchu drogowym – hulajnoga elektryczna jest pojazdem. Poruszać się nią może tylko jedna osoba, a kierując nią pod wpływem alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu, popełnia się wykroczenie. Z hulajnogi elektrycznej na drodze publicznej może korzystać każdy, kto ukończył 18 lat. Osoby poniżej tego wieku muszą uzyskać kartę rowerową lub prawo jazdy co najmniej kategorii; AM, A1, B1 lub T. Zabronione jest natomiast korzystanie z takiego pojazdu na drogach publicznych przez dzieci poniżej 10. roku życia. Wyjątkiem od tej zasady jest poruszanie się na hulajnodze w strefie zamieszkania pod opieką osoby dorosłej.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 11°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test