Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

0 zł. za żłobek w Mielcu. To projekt uchwały magistratu

  • Źródło: Miasto Mielec

Podczas najbliższej sesji Rady Miasta Mielca będzie głosowana uchwała, dzięki której rodzice dzieci uczęszczających do miejskich żłobków nie zapłacą już za opiekę nad swoimi pociechami. Co więcej, koszt wyżywienia zostanie ograniczony do symbolicznej złotówki dziennie!

Mielec stawia kolejny krok w kierunku bycia miastem przyjaznym dla rodzin. Chcemy, by nasze miasto było dobrym miejscem do życia, do zakładania rodzin, a taki program idealnie wpisuje się w naszą strategię rozwoju – mówi Radosław Swół, Prezydent Miasta Mielca.

Decyzja ta wynika z ustawy „Aktywny Rodzic”, która weszła w życie 1 października i umożliwia dofinansowanie opieki nad dziećmi do lat trzech. Środki, wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, pokrywają do 1500 zł miesięcznie na każde dziecko uczęszczające do żłobka publicznego lub niepublicznego. Rodzice ponoszą jedynie koszty wyżywienia, co w Mielcu zgodnie z nową uchwałą, którą zaproponował Radosław Swół, oznaczać będzie symboliczną złotówkę dziennie.

To kolejny dowód na to, że Mielec inwestuje w swoich mieszkańców i wspiera ich na każdym etapie życia. Wprowadzenie programu „Żłobek za 0 zł” to krok w stronę odciążenia domowych budżetów mieleckich rodzin. Warto również podkreślić, że procedura składania wniosków o dofinansowanie jest bardzo prosta i przejrzysta, ale żeby cały proces przeszedł sprawnie i bez przeszkód, przygotujemy też akcję informacyjną dla rodziców – mówi Tomasz Leyko, Drugi Zastępca Prezydenta Miasta Mielca.

Rodzice zainteresowani programem powinni złożyć wniosek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za pośrednictwem platformy PUE ZUS. W razie jakichkolwiek pytań pomocą służą pracownicy żłobków.

Program „Aktywny Rodzic” cieszy się ogromnym zainteresowaniem w całym kraju, co potwierdzają przykłady innych miast, takich jak Gdańsk, Kraków czy Stalowa Wola. Teraz do tego grona dołącza także Mielec, pokazując, że dobro mieszkańców jest najwyższym priorytetem lokalnych władz.

„Żłobek za 0 zł” to nie tylko ulga finansowa dla rodziców, ale również inwestycja w przyszłość mieleckich rodzin, które mogą teraz łatwiej łączyć życie zawodowe z rodzinnym. 

 Mielec po raz kolejny udowadnia, że jest miastem, w którym warto żyć, pracować i wychowywać dzieci. Mamy niskie i przewidywalne podatki, niskie opłaty lokalne, brak opłat parkingowych, a już wkrótce żłobki za 0 zł i bezpłatną komunikację miejską – zaznacza Radosław Swół.

Projekt będzie procedowany na najbliższej (piątek, 29 listopada) sesji Rady Miasta. Jeśli zostanie zaakceptowany przez radnych, to wejdzie w życiu z początkiem nowego roku.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 10°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test