Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 20, na ul. Jana Pawła II w Mielcu. Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymywali do kontroli drogowej hondę. Mimo podawanych sygnałów, kierowca przyśpieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim. Dopiero na ul. Kilińskiego w Mielcu kierujący zatrzymał się.
Podczas kontroli okazało się, że 19-latek siedzący za kierownicą hondy ma sądowy zakaz kierowania pojazdami. Dodatkowo podczas kontroli policjanci znaleźli przy nim i jego pasażerach narkotyki. Wszystkie osoby zostały zatrzymane w policyjnej izbie zatrzymań. Wstępne badanie wykazało, że zabezpieczone substancje to marihuana i mefedron.
Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego policjanci przedstawili 19-latkowi zarzut m.in. niezatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania pojazdem mimo sądowego zakazu i posiadania środków odurzających. Ponadto, 20-letni pasażer hondy usłyszał zarzut posiadania środków odurzających i ich udzielania innym osobom. 18-letnia pasażerka usłyszała zarzut posiadania środków odurzających - mówi podkom. Bernadetta Krawczyk, oficer prasowy KPP w Mielcu.
Prokuratura rejonowa w Mielcu zastosowała środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego wobec 19-letniego kierującego hondą i 20-letniego pasażera. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd.