Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Koncert Zespołu Pieśni i Tańca Rzeszowiacy na hali MOSiR w Mielcu

Zespół Pieśni i Tańca „Rzeszowiacy” po 22 latach nieobecności powrócił na halę MOSiR. Ostatni raz występowali w tym miejscu w 2002 roku z okazji 50-lecia istnienia zespołu. Głównym inicjatorem koncertu był wiceprezydent Tomasz Leyko, który we współpracy z Domem Kultury SCK w Mielcu oraz MOSiR-em doprowadził do realizacji tego wyjątkowego wydarzenia. Patronat honorowy objął Prezydent Miasta Mielca, Radosław Swół.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Kiedy w wakacje spotkałem się z kierownictwem „Rzeszowiaków”, żeby porozmawiać, jak przyszłość zespołu ma wyglądać, współpraca, pewne szczegóły to zadałem takie pytanie: Czy jest szansa, czy chcielibyście wystąpić na scenie w hali sportowej? Odpowiedź była mocna, jednoznaczna i zdecydowana: Tak zdecydowanie chcemy. Byłoby bardzo fajnie wystąpić tutaj w hali MOSiR. - mówi Tomasz Leyko.

Hala MOSiR w Mielcu wypełniła się w niedzielny wieczór po brzegi, kiedy to na scenie zaprezentowali się artyści Zespołu Pieśni i Tańca „Rzeszowiacy” im. Janusza Mejzy, „Mali Rzeszowiacy” oraz Stowarzyszenie Seniorów ZPiT „Rzeszowiacy”. Po intensywnych przygotowaniach, wielogodzinnych próbach i ogromnym zaangażowaniu wszystkich uczestników, ponad 135 artystów stanęło na scenie, prezentując bogaty program artystyczny.

Chcemy, żeby to był taki pierwszy impuls do odbudowy świetności tego zespołu, bo tak chcemy, żeby się stało, żeby „Rzeszowiacy” znów błyszczeli w nie tylko w naszym regionie, ale w całym Podkarpaciu i w całej Polsce i mam, że tak po tym koncercie się stanie. - dodaje Tomasz Leyko.

Dziękuję bardzo mocno za zaangażowanie całej ekipie „Rzeszowiaków”, bo naprawdę pracowali przed tym koncertem bardzo mocno. To była wielka motywacja dla nich do pracy. Próby trwały czasami bardzo długo, przygotowania również. Tak samo dziękuję MOSiR-owi, bo parę rzeczy trzeba było tutaj zmienić, dopracować, żeby taki koncert mógł się odbyć przy tak dużej publiczności. - zaznacza Tomasz Leyko.

Artyści włożyli wiele serca w przygotowanie się do widowiska, które było swoistą podróżą przez polską kulturę ludową, a to za sprawą pracy choreografa Mariusza Bożka. To on jako lider artystyczny, dbał o każdy detal i odpowiadał za spójność całego programu. Atrakcyjności dodały również przepiękne ludowe stroje, które wirowały wielobarwnością na scenie.

Mamy dzisiaj 130 ponad artystów. Tych mniejszych i tych większych. Mamy grupy dziecięce „Małych Rzeszowiaków” i młodzieżowe. Mamy adeptów Zespołu pieśni i tańca „Rzeszowiacy”, grupę reprezentacyjną w składzie chór, balet i orkiestra Zespołu pieśni i tańca „Rzeszowiacy” im Janusza Mejzy i oczywiście jak zawsze przy koncercie świątecznym wspomaga nas Stowarzyszenie seniorów Zespołu pieśni i tańca „Rzeszowiacy”. - mówi Mariusz Bożek.

W przerwie koncertu uczestnicy mogli obejrzeć wystawę zdjęć dokumentującą historię zespołu oraz krótki film, który przybliżył widzom znaczenie „Rzeszowiaków” dla kultury Podkarpacia. Największymi brawami cieszyli się najmłodsi wykonawcy, którzy zachwycili publiczność swoim zapałem i dziecięcą energią.

Mamy dwa bloki, dwie części. Pierwsza część jest bardziej narodowa. Będą tu takie tańce jak Polonez, Mazur, Kujawiak, Oberek krakowiak i oczywiście też pomiędzy będą występy grup dziecięcych i młodzieżowych. W przerwie mamy, przygotowane myślę, że bardzo piękny sentymentalny film, o „Rzeszowiakach” od początku istnienia do chwili obecnej. Również jest przygotowana wystawa, więc będzie ją można sobie w przerwie zobaczyć i druga część, bardziej skupiona jest na tańcach regionalnych, przede wszystkim nasz Rzeszów, który bardzo lubimy i kochamy, tańce sądeckie i tańce spiskie i również wejścia zespołów dziecięcych i młodzieżowych – dodaje Mariusz Bożek.

Wieczór miał również wyjątkowy i wzruszający finał zarówno dla wiceprezydenta Tomasza Leyko, który otrzymał podziękowania za pracę włożoną w zorganizowanie wydarzenia jak i dla choreografa Mariusza Bożka, który ogłosił zakończenie swojej kariery artystycznej, dziękując wszystkim za wsparcie i możliwość realizacji tego ostatniego w jego karierze wielkiego wydarzenia. Występ ten był wyrazem integracji międzypokoleniowej i dbałości o dziedzictwo kulturowe regionu.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Piotr Durak zaprezentuje nowy tomik poezji Piotr Durak zaprezentuje nowy tomik poezji Samorządowe Centrum Kultury zaprasza na spotkanie z Piotrem Durakiem z okazji promocji jego najnowszego tomiku wierszy „Zepsutość”. Na promocję tomiku zapraszamy 30 stycznia o godz. 18:00 do Sali Audiowizualnej MBP SCK w Mielcu, ul. Kusocińskiego 2.Końcem grudnia 2024 r. ukazał się nowy tomik wierszy mieleckiego poety, pisarza, reportażysty, Piotra Duraka. „Zepsutość”, bo taki tytuł nosi najnowsza publikacja, jest – w zapowiedzi autora – prawdopodobnie jego ostatnią poetycką propozycją. Dlaczego? Piotr Durak z wielką obawą patrzy na współczesny świat, który – w jego opinii – zmierza w rejony, w których nie będzie już miejsca na poezję. Tomik został wydany przez Samorządowe Centrum Kultury w Mielcu, które było wydawcą także jego pierwszej książki. Od premiery tomiku „Odnaleźć siebie" minęło 19 lat. Piotr Durak recenzuje swoją pierwszą poetycką propozycję jak niedojrzałą, idealistyczną wizję natchnionego nastolatka. O „Zepsutości” zaś mówi nieskromnie, że to są cholernie dobre wiersze napisane przez całkiem już dojrzałego faceta po kilku kopniakach od życia.Między pierwszym a ostatnim tomikiem powstało kilka innych książek: 3 tomiki wierszy, 2 powieści, 2 albumy fotograficzne, 1 przewodnik turystyczno-krajoznawczy. Wiersze do najnowszej publikacji powstawały sześć lat. Piotr Durak pisze o minionej pandemii, o opuszczonych kościołach i o samotności. Swoje rozczarowanie światem ujął nie tylko w wersach „Zepsutości”, ale też poprzez generalne zmiany w życiu. Porzucił pracę w szkole i odłożył na bok pracę doktorską dla zawodu maszynisty PKP Intercity. Prowadzi pociągi pasażerskie. Przyznaje, że zawiesił sporo aktywności związanych z działalnością kulturalną, choć dalej kocha teatr, dobrą poezję, czy sztukę.Zapraszamy na spotkanie z autorem poruszających wierszy zawartych w tomiku „Zepsutość”, Piotrem Durakiem.Podczas spotkania będzie można nabyć tomik Zepsutość w promocyjnej cenieData rozpoczęcia wydarzenia: 30.01.2025
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test