To już jest wieloletnia tradycja, którą kultywuje nasza Orkiestra Symfoniczna. Przypomnę, że już od 2 lat, już od 1,5 roku właściwie, funkcjonuje jako jednostka kultury miasta Mielca, przez 8 lat jako Mielecka Orkiestra Symfoniczna, wcześniej właśnie jako stowarzyszenie, wcześniej jako kameralna, ale od kilkunastu już czy nawet kilkudziesięciu lat, jeszcze wcześniej jako kameraliści w tym właśnie okresie spotykali się z mieleckimi melomanami, właśnie z takim repertuarem charakterystycznym dla Koncertów Noworocznych Wiedeńskich, czyli głównie z muzyką Straussa, operetka, walce, polki, to co właśnie na początku roku jest tak popularne, spopularyzowane przez Wielki Koncert Noworoczny, który oglądamy z Wiednia z tej wielkiej sali wspaniałej. - mówi Tomasz Leyko.
Koncert, będący sztandarową prezentacją Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej pod batutą Piotra Wyzgi, wypełniony był muzyką słynnej rodziny Straussów oraz twórców nawiązujących do ich estetyki, takich jak Franz Lehar czy Leo Delibes. W wydarzeniu wystąpiły również lokalne zespoły chóralne oraz solista Marcin Pokusa. Niecodziennym akcentem koncertu była gra na kowadle, która dodając humorystycznego tonu, okazała się jednym z najbardziej zaskakujących elementów wieczoru. Wydarzenie wzbogacił także widowiskowy układ dwóch par tanecznych w stylu walca wiedeńskiego.
Historia Koncertu Wiedeńskiego w Mielcu sięga jeszcze zeszłego 100-lecia właściwie tysiąclecia, to był rok 1998, kiedy powstawała Mielecka Orkiestra Kameralna, wtedy w ogóle powstawała..., to jest długa geneza, można by powiedzieć i chodziło o to, że wraz z rozwojem Państwowej Szkoły Muzycznej II st. w Mielcu istniała potrzeba zagospodarowywania tego potencjału, więc była chęć popularyzacji muzyki klasycznej wśród mieszkańców miasta Mielca, no więc oczywiście najlepiej muzykę klasyczną popularyzować poprzez dzieła atrakcyjne w odbiorze. - dodaje Piotr Wyzga.
Publiczność nagrodziła wykonawców gromkimi brawami, wyrażając swój zachwyt nad jakością i kunsztem artystycznym koncertu. Widowisko było potwierdzeniem, że Mielecka Orkiestra Symfoniczna potrafi przybliżyć atmosferę wiedeńskiej tradycji na najwyższym poziomie.