Dzisiaj spotykamy się na inwestycji mniejszej, ale też równie ważnej m.in. dlatego że od jakości funkcjonowania tych terenowych oddziałów bardzo wiele zależy i wiele dotyczy jakby zwykłego, normalnego obywatela, który drogą jeździ, który przemieszcza się chodnikiem, który korzysta ze ścieżki rowerowej i te pierwsze jak gdyby narzekania, uwagi czy jakieś problemy rozwiązywane są i zgłaszane są właśnie przez te oddziały terenowe. Dzisiaj inwestycja, która ma niecały 1 mln zł, ale też jest okazja, żeby powiedzieć o tym, że my praktycznie ponad 12 mln zł wydajemy właśnie na tego typy remonty, zakupy sprzętu w całym PZDW. - mówi Władysław Ortyl.
Nowa hala stanowi ważny element infrastruktury Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich (PZDW), który oprócz swojej głównej siedziby w Rzeszowie dysponuje ośmioma jednostkami terenowymi oraz ośmioma bazami materiałowymi. W ramach swojej działalności PZDW zarządza łącznie prawie 1722 km dróg wojewódzkich, które wymagają odpowiedniego zaplecza logistycznego i technicznego, na co zwrócił uwagę Piotr Miąso.
I musimy usiąść na poważnie i przyglądnąć się temu, jakie są potrzeby. Być może trzeba będzie stworzyć zupełnie nowe lokalizacje od zera albo spróbować znaleźć takie lokalizacje, w których moglibyśmy urządzić swoje bazy sprzętowe, materiałowe, bo tutaj w tej hali jak Państwo widzicie, parkuje sprzęt, którym my pracujemy na co dzień w siłach własnych, ale też mamy olbrzymie potrzeby jeśli chodzi o gromadzenie materiału np. do akcji zimowej. To są setki tysięcy ton piasku i soli, które po prostu przechodzą przez nasze bazy. - zaznacza Piotr Miąso.
Nowoczesny obiekt został zaprojektowany z myślą o garażowaniu pojazdów technicznych oraz przechowywaniu sprzętu. Oprócz samego budynku zrealizowano także dokumentację projektową na wiatę, która w przyszłości będzie chronić pojazdy służbowe przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Jej budowa została zaplanowana na najbliższe lata, co wpisuje się w długofalowy plan rozwoju infrastruktury technicznej Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Trzeba też, planować to nic nie powstaje ot tak, że pomyślimy i już jest. Kiedy pomyślałem, że tu pasowało, żeby coś powstało, okazało się, że nie mamy w ogóle terenu. Ten cały plac jak tu widzicie, praktycznie należał do przedsiębiorstwa, które z nami sąsiadują. Zakupiliśmy za ponad 700 tys. zł ten plac i od tego zaczęło się, stały tu dwa budynki takie starsze, kolejny zabytek powiatowy stoi. Myśmy to wszystko zburzyli i postawiliśmy nowe. Dziś inwestujemy, ale myślę, że przyszłość jest przed nami i za rok się spotkamy, postawimy kolejną wiatę, bo widzicie, Państwo oprócz naszych sprzętów mamy tam właśnie sprzęty, które są zewnętrzne, ale bazują u nas, żeby była szybka reakcja, szybki załadunek i wyjazd w trasę. Nie mogą stać pod gołym niebem. - dodaje Zbigniew Tymuła.
Nowa hala w Mielcu to przykład skutecznego zarządzania środkami publicznymi, które przekłada się na poprawę warunków pracy służb drogowych i wyższą jakość utrzymania dróg co wpłynie także na poprawę bezpieczeństwa dla użytkowników.