Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Areszt dla 70-letniego mielczanina, sprawcy przemocy domowej

Postanowieniem sądu sprawca przemocy domowej najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.70-letni Mielczanin podejrzany jest o stosowanie przemocy domowej wobec osoby dla siebie najbliższej oraz groźby pozbawienia życia.
  • Źródło: KPP MIELEC / podkom. Bernadetta Krawczyk
Areszt dla 70-letniego mielczanina, sprawcy przemocy domowej

Autor: fot. ilustracyjne

Pod koniec stycznia br., policjanci mieleckiej komendy zatrzymali sprawcę przemocy w rodzinie. 70-letni mieszkaniec Mielca, będąc w stanie nietrzeźwości wszczynał awantury, podczas których znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. 

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zostały mu przedstawione zarzuty. Sąd Rejonowy w Mielcu, na wniosek prokuratora, zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

O dalszym losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd.

Komenda Powiatowa Policji w Mielcu przypomina:

Przemoc domowa to wszystkie jednorazowe lub powtarzające się działania lub zaniechania wobec osoby najbliższej, wspólnie zamieszkującej lub gospodarującej, zmuszające ją do zachowań wbrew jej woli, w szczególności narażające ją na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające Jej godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na zdrowiu psychicznym lub fizycznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne. Brak reakcji ofiary, jak również świadków to ciche przyzwolenie na działanie oprawcy. Taka sytuacja może doprowadzić do eskalacji agresji, a w konsekwencji tragedii. Przemoc domowa to zjawisko, które się nasila i tylko reakcja na nią może jej zapobiec. Należy pamiętać, że są instytucje, które w takich sytuacją służą pomocą.

Pamiętaj! Jeśli jesteś ofiarą takiej przemocy, nie pozostawaj anonimowy i powiadom o tym fakcie Policję. Im wcześniej to zrobisz, tym wcześniej otrzymasz odpowiednią pomoc.

W przypadku zagrożenia życia lub zdrowia wynikającego ze stosowania przemocy w rodzinie, w pierwszej kolejności należy skorzystać z numeru alarmowego 112, dzięki czemu, osoba dotknięta przemocą otrzyma natychmiastową pomoc.

Wsparcie i pomoc możesz także uzyskać m.in.

• dzwoniąc na telefon dla Ofiar Przemocy Domowej - 800 120 002

• pisząc na e-mail: [email protected]

• łącząc się przez komunikator Skype – jeśli chcesz porozmawiać w języku migowym: pogotowie.niebieska.linia


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 19°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test