Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Jednostka OSP Rzędzianowice II do likwidacji? Zlikwidowana ma być też linia autobusowa

Jednostka OSP Rzędzianowice II do likwidacji? Zlikwidowana ma być też linia autobusowa

Autor: fot. ilustracyjne

W związku z zamiarami Wójta Gminy Mielec Krzysztofa Węgrzyna dotyczącymi likwidacji Ochotniczej Straży Pożarnej Rzędzianowice II oraz Linii MKS nr 41 zgłaszamy stanowczy sprzeciw i pragniemy zapoznać wszystkich mieszkańców i zainteresowanych następującymi faktami - piszą w mediach społecznościowych druhowie z Rzędzianowic II:

1. Budynek OSP Rzędzianowice II w której znajduje się remiza został wybudowany przez mieszkańców wioski za pieniądze zebrane w czynie społecznym przez całą wspólnotę ponad 70 lat temu.

2. Wójt Gminy Mielec zamierza wyeksmitować OSP z budynku w celu zagospodarowania obiektu dla mającego powstać w tym miejscu Domu Dziennego Pobytu Senior+

3. Wójt Gminy Mielec nie wskazał lokalu zastępczego dla OSP Rzędzianowice II. Zasugerował jedynie połączenie OSP Rzędzianowice II z OSP Rzędzianowice I, nie uwzględniając jednak problemu pomieszczenia całego sprzętu pożarniczego, samochodów i wszystkich należących do OSP Rzędzianowice I i II ruchomości w jednym lokalu.

4. Remiza OSP Rzędzianowice II nie była jedynie siedzibą Straży Pożarnej.  Z dostępności budynku korzystali wszyscy mieszkańcy i nie tylko. Lokal został odpowiednio przystosowany do wynajmu dla wszelkich imprez okolicznościowych (18-stki, jubileusze, komunie, mikołajki dla dzieci itp.), zajęć fitness, zebrań wiejskich. 

5. Powstanie i utrzymanie Domu Dziennego Pobytu Senior+ w tym miejscu będzie kosztowało Gminę i jej mieszkańców okło 700 tyś. zł rocznie. Taki koszt poniosą w pierwszej kolejności mieszkańcy podróżujący linią MKS nr. 41, ponieważ Wójt Gminy Mielec zapowiedział już likwidację tejże linii na poczet oszczędności względem nowo powstałego Domu Dziennego Pobytu. 

6. Linia MKS nr 41, została przywrócona po wielu latach ciężkiej walki mieszkańców o połączenie komunikacją miejską obustronnego kierunku podróży Rzędzianowice – Mielec. W tej chwili to połączenie jest zagrożone likwidacją.

7. Według projektu do nowo powstałego Domu Dziennego Pobytu Senior+ będą kwalifikować się osoby z terenu całej Gminy Mielec (tj. m.in. Chorzelów, Chrząstów, Książnice, Podleszany, Wola Mielecka, Złotniki itd.) O doborze uczestników będzie decydował ranking zgłoszeń koordynowany przez Gminy Ośrodek Pomocy Społecznej Gminy Mielec. Co więcej w początkowych latach działalności Dom Dziennego Pobytu będzie mógł pomieścić od 15 do 30 osób.  W ostatecznym rozrachunku, może być tak, że z obiektu nie skorzysta ani jeden mieszkaniec Rzędzianowic, a remiza wybudowana rękami mieszkańców nie będzie już przez nich użytkowana.

W latach 70 władze również próbowały połączyć dwie rzędzianowickie jednostki, ale opór mieszkańców był zbyt wielki i zrezygnowano z tego pomysłu. Wtedy chodziło o oszczędności i możliwość braku finansowania kosztów jednej z OSP. W tym przypadku nie dość, że nie ma mowy o oszczędnościach to jeszcze zmusza mieszkańców do opuszczenia zajmowanego od lat budynku na rzecz projektu, który ostatecznie może w ogóle nie objąć mieszkańców wsi i który generuje ogromne koszty. 

Nie pozostawiajmy decyzji o eksmisji OSP Rzędzianowice II i likwidacji linii MKS nr 41 bez naszego wyraźnego sprzeciwu. Niech Wójt Gminy Mielec wycofa się z projektu albo znajdzie inny obiekt dla tej inwestycji! - podsumowali strażacy.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 15°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test