Zarzut posiadania narkotyków usłyszało dwóch młodych mieszkańców Mielca. Mężczyźni zostali zatrzymani do kontroli drogowej przez policjantów z ogniwa patrolowo–interwencyjnego. Funkcjonariusze ujawnili narkotyki w samochodzie oraz w mieszkaniu zatrzymanego. Za posiadanie środków odurzających polskie prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do 3 lat.
W ubiegłą sobotę, policjanci patrolujący ulicę Jagiellończyka w Mielcu zauważyli samochód BMW, którego kierowca na widok radiowozu zaczął nerwowo się zachowywać, po czym przyspieszył. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli drogowej na ulicy Kusocińskiego. Z wnętrza samochodu dochodził charakterystyczny zapach marihuany. W schowku w drzwiach pasażera, policjanci ujawnili porcję suszu roślinnego oraz młynek.
Zarówno 21-letni kierujący, jak i jego 19-letni pasażer zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Policjanci przebadali na zawartość alkoholu kierującego, z wynikiem negatywnym. Mężczyzna został także poddany badaniu testerem na zawartość narkotyków w organizmie, z wynikiem pozytywnym w kierunku marihuany. Wynik ten dał podstawę do pobrania krwi kierującemu, co będzie dowodem w postępowaniu dotyczącym kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających.
Podczas prowadzonych czynności w tej sprawie, policjanci przeszukali również mieszkania zajmowane przez zatrzymanych. W mieszkaniu 19-letniego mężczyzny policjanci ujawnili ponad 40 gramów suszu roślinnego. Obaj zatrzymani usłyszeli już zarzut posiadania narkotyków. Przyznali się do przestępstwa i złożyli wyjaśnienia. W sprawie trwają dalsze czynności.