Dzisiaj nikogo nie dziwi fakt, że to tata zostaje z dzieckiem w domu a mama pracuje. Od kilku lat urlopy związane z narodzeniem się dziecka są wśród ojców coraz bardziej popularne.
W pierwszych czterech miesiącach tego roku ZUS na Podkarpaciu wypłacił prawie 19 tys. osób zasiłki macierzyńskich, z czego 3,3 tys. mężczyznom, którzy zdecydowali się zostać w domu
z dzieckiem.
Jeżeli tato podlega ubezpieczeniu chorobowemu to za czas opieki nad niemowlakiem może otrzymać zasiłek macierzyński korzystając z urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego i ojcowskiego.
Zasiłek macierzyński zazwyczaj kojarzy się ze świadczeniem wypłacanym kobietom, co potwierdzają statystyki ZUS, ale korzystają z niego też panowie.
Pierwsze 14 tygodni tylko dla mamy
Ubezpieczeni rodzice z tytułu narodzin dziecka mogą skorzystać z 52 tygodniowego płatnego urlopu na dziecko, czyli urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego.
Pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego jest zarezerwowane tylko dla matki. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach może on trwać 8 tygodni a ojciec
może w tym czasie przejąć opiekę nad noworodkiem. Jeśli po 14 tygodniach urlopu macierzyńskiego mama dziecka będzie chciała wrócić do pracy,
to opiekę nad nim może przejąć ubezpieczony tata. Z takiej możliwości na Podkarpaciu: w pierwszych miesiącach 2022 roku skorzystało 114 mężczyzn.
Rodzicielski nie bije rekordów wśród ojców
Po urlopie macierzyńskim oboje rodzice mają prawo do urlopu rodzicielskiego w wymiarze 32 tygodni, a w przypadku porodu wielorakiego do 34 tygodni. Urlop rodzicielski może być wykorzystany jednorazowo lub w częściach, nie później niż do końca roku kalendarzowego w którym dziecko kończy 6 lat. W bieżącym roku na Podkarpaciu z urlopu rodzicielskiego skorzystało prawie 11 tys. rodziców, w tym tylko 90 mężczyzn.
Tylko dla ojców
Niezależnie od urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego ojcu dziecka przysługuje urlop ojcowski ustalony przepisami Kodeksu pracy.
Ubezpieczony tata ma prawo do urlopu ojcowskiego przez 2 tygodnie. Należy pamiętać o tym, że z urlopu ojcowskiego można skorzystać do ukończenia przez dziecko drugiego roku życia,
maksymalnie w dwóch częściach a część nie może być krótsza niż 7 dni. W tym samym czasie matka dziecka może przebywać na urlopie macierzyńskim, a ojciec dziecka na urlopie ojcowskim.
- Trzeba przyznać, że ta forma uprawnienia, jest bardzo często wykorzystywana przez tatusiów. Od stycznia do kwietnia br. z urlopu tego skorzystało 3.2 tys. ojców.