Pożar, który wybuchł w nieużytkowanym drewnianym budynku przy stadninie, stanowił poważne zagrożenie dla okolicznych obiektów. Ogień, będąc już w zaawansowanej fazie, zajął całą konstrukcję i szybko się rozprzestrzeniał. W akcji gaśniczej brało udział łącznie 10 zastępów straży pożarnej – zarówno zawodowej, jak i ochotniczej – łącznie 35 ratowników. Pomimo dramatycznej sytuacji, strażakom udało się zapobiec większym stratom. Niestety, całkowicie spłonęła część socjalna budynku oraz pobliski samochód. Drugi drewniany obiekt został częściowo uszkodzony, jednak dzięki skutecznej interwencji strażaków, jego większa część została uratowana. Na szczęście w budynku nie przebywały ani konie, ani ludzie, więc nikt nie odniósł obrażeń.
Po zakończeniu akcji gaśniczej, strażacy i służby techniczne przystąpiły do oceny zniszczeń oraz zabezpieczenia miejsca zdarzenia, aby zapobiec ewentualnym wtórnym zagrożeniom. W działaniach uczestniczyli również specjaliści z zakresu pożarnictwa, którzy mają ustalić, jakie czynniki mogły przyczynić się do wybuchu pożaru. Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu zbierają zeznania świadków oraz analizują materiały dowodowe, które mogą pomóc w zidentyfikowaniu potencjalnych sprawców lub przyczyn pożaru.
Społeczność lokalna, poruszona wydarzeniem, oczekuje na oficjalne komunikaty w tej sprawie, mając nadzieję na szybkie wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.