Z-ca burmistrza Jarosław Godek, sekretarz Maria Należna i dyrektor GZEAS Andrzej Przybyszewski złożyli kwiaty i zapalili znicze przy pomniku martyrologii, odmówili też modlitwę za zmarłych. W uroczystości uczestniczyła także dr Maria Przybyszewska, która odczytała fragmenty wspomnień kobiet ocalałych z zagłady, w tym z naszych okolic, które zostały spisane w książce pt.: „Szczęście posiadać Dom pod ziemią….”. Złożyła też symboliczne kamyki przy macewach oraz przypomniała o tym, że cmentarz żydowski w Radomyślu jest dowodem obecności ludności żydowskiej na terenie gminy, a pamięć o tych wydarzeniach i tym miejscu powinna być w szczególności przekazywana młodemu pokoleniu.
19 lipca 1942 r. Niemcy po dokonaniu selekcji ludności zgromadzonej na rynku w Radomyślu Wielkim przewieźli osoby stare, chore i dzieci na miejscowy kirkut. Tam zabijano ich strzałem w tył głowy. Tego dnia zamordowanych zostało około pięciuset osób. Pozostałych Żydów zdolnych do pracy Niemcy wywieźli do getta w Dębicy. Większość z nich trafiła potem do niemieckich obozów zagłady, w tym do Bełżca. Wydarzenia te wpisały się w tzw. akcję Reinhard, czyli ostateczną likwidację ludności żydowskiej na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Niewielka część ocalałych Żydów ukrywała się w pobliskich lasach, niektórym schronienie dawali Polacy.