Oba zespoły rozpoczęły mecz ze słabą skutecznością – przez pierwsze 4 minuty nie padło żadne trafienie. Wynik w 5. minucie otworzył dopiero Paweł Podsiadło. W tym momencie mecz nieco przyspieszył i 4 minuty później mieliśmy 4:2.
W 12. minucie meczu mielczanie doprowadzili do wyrównania [5:5]. Przez kolejne minuty wynik oscylował wokół remisu. Tarnowianie mieli sporo szans, aby objąć dwubramkowe prowadzenie, jednak w bramce gości świetnie spisywał się Dawid Dekarz, a w 22. minucie to zespół przyjezdnych wyszedł na pierwsze w tym meczu prowadzenie [9:10].
W 29. minucie drużyna Handball Stali Mielec podwyższyła prowadzenie do dwóch bramek różnicy [12:14]. Trafić udało się jeszcze Tarasowi Minotskiemu, Korneliuszowi Małkowi oraz Dawidowi Runkhe i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 14:15.
Po zmianie stron do wyrównania doprowadził Minotskyi [15:15], a w 34. minucie po rzucie Smolikova tarnowianie ponownie wyszli na prowadzenie [17:16]. Mimo licznych prób nie udawało się jednak doprowadzić do przewagi wyższej niż jednobramkowa. Ta sztuka udała się dopiero w 40. minucie – autorem trafienia na 20:18 był Minotskyi. 6 minut później po kontrataku wykończonym przez Jakuba Sikorę tarnowianie prowadzili już 25:21.
Na 10 minut przed końcem spotkania różnica bramek wynosiła już 5 trafień i zawodnicy Unii byli na dobrej drodze, aby ostatni leni sparing zakończyć zwycięstwem. Mielczanie nie byli już w stanie zagrozić gospodarzom, a mecz zakończył się rezultatem 29:25.
Był to już ostatni mecz kontrolny tarnowskich Jaskółek. Pierwsze ligowe spotkanie Grupa Azoty Unia Tarnów rozegra w najbliższy piątek 9 września o 16:00.
Grupa Azoty Unia Tarnów – Handball Stal Mielec 29:25 [14:15]