Trzy osoby poszkodowane nad wodą w Starych Żukowicach. Jednostki OSP doskonaliły swoje umiejętności

Ciągłe doskonalenie wiedzy i umiejętności ratowniczych wśród strażaków ochotników to podstawa ich sprawnego funkcjonowaniu przy ratowaniu życia osób poszkodowanych. W sobotę (3.09) ochotnicy ze Starych Żukowic, Nowej Jastrząbki i Lisiej Góry, pod okiem zawodowych strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie i ratowników medycznych z Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie, doskonalili swoje umiejętności związane z zagrożeniami, jakie występują nad wodą.

Zauważamy już od pewnego momentu obecność ludzi na takich kąpieliskach, chcielibyśmy odpowiednio reagować w razie powstania niebezpieczeństwa. Dzisiejsze ćwiczenia mają na celu wykorzystanie bieżącego sprzętu, który mamy na samochodach do ratownictwa wodnego, wyciąganie osoby poszkodowanej, nieprzytomnej, tonącej z wody za pomocą rzutki ratowniczej, za pomocą koła ratunkowego, wejście do wody w ubraniach wypornościowych. - mówi Andrzej Pokladko - rzecznik prasowy OSP w Starych Żukowicach.

Niejednokrotnie to strażacy ochotnicy na miejscu nieszczęśliwego zdarzenia są pierwsi, to też wiedza, jaką nabywa się podczas szkoleń niejednokrotnie może sprawić, że osoba poszkodowana w zdarzeniu zostanie uratowana.

W tym przypadku, w tych ćwiczeniach zwracamy głównie uwagę na bezpieczeństwo i higienę pracy wzdłuż linii brzegowej, podczas podjęcia osoby poszkodowanej i wdrażamy zdrowe zachowania w pracy na wodzie, czyli zabezpieczenie ratowników i dopiero w kolejnym etapie to są umiejętności związane z obyciem z osobą poszkodowaną i potem podjęcie medycznych działań ratowniczych i przekazanie ZRM – mówi mł. asp. Bartłomiej Janiga - JRG-2 KM PSP w Tarnowie.

Oprócz działań ratunkowych związanych z ewakuacją osoby poszkodowanej w bezpieczne miejsce, ważnym elementem jest też sprawne podjęcie działań medycznych.

Ważne są dzisiejsze ćwiczenia ze względu na to by ochotnicy jak najwięcej obyli się z takimi zdarzeniami, które rzeczywiście mogą zdarzyć się w prawdziwym życiu, żeby zadawali nam jak najwięcej pytań. Wiadomo, że nasze medyczne czynności ratunkowe są ponad ich pomoc kwalifikowaną jeśli chodzi o czynności medyczne, ale chodzi o to aby jak najwięcej wyciągnęli z tych ćwiczeń, jak najwięcej zadawali pytań. Jesteśmy tutaj dla nich by później te działania w życiu już prawdziwym przynosiły jak najlepsze efekty. Dzisiaj mieliśmy trzy założenia, generalnie mieliśmy jedno dziecko i dwie osoby dorosłe, wszystkie trzy osoby były w zatrzymaniu krążeniowo-oddechowym więc tych pytań było najwięcej właśnie z tej dziedziny, jak poprawnie wykonywać masaż serca? Jak rozpoznać, że pacjent jest w zatrzymaniu krążeniowo-oddechowym? Tak że zadawali dużo, różnych mądrych pytań. - mówi Joanna Karaś – ratownik medyczny z Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie.

Umiejętności, jakie ochotnicy wynoszą z takich szkoleń daje im pewność podejmowanych działań.

Widać, że klimat się delikatnie zmienia, są bardzo upalne lata, ludzie szukają takich wyrobisk, żwirowni gdzie mogliby się ochłodzić i właśnie temu sprzyjają dzisiejsze szkolenia abyśmy w razie wypadku na wodzie mogli szybko udzielić pomocy. - mówi Sławomir Wątroba z OSP Nowa Jastrząbka.

Dla nas jest to udoskonalenie ćwiczeń i umiejętności, które podejmujemy z dnia na dzień przy różnego rodzaju akcjach w tym tak samo przy wodzie. Ma to na celu udoskonalenie nas, poprawienie jeszcze lepszej naszej pracy i żeby nie bać się podchodzić do różnego rodzaju działań, które podejmujemy. - mówi Andrzej Pokladko - rzecznik prasowy OSP w Starych Żukowicach.

Gdy wokół nas nie ma ratownika a widzimy osobę tonącą, jak się wówczas zachować?

 Człowiek tonie po cichu dlatego jeżeli widzimy, że kogoś nie ma przez jakiś czas rozejrzyjmy się gdzie on jest wokół nas, jeśli nie no to pod żadnym pozorem my do wody nie wchodzimy, nie podejmujemy żadnych działań wybieramy odpowiedni numer ratunkowy (tel. 112) żeby przyjechały odpowiednie służby i rozpoczęły poszukiwania a ewentualnie jeśli będzie taka konieczność to medyczne czynności ratunkowe, ale to już na poziomie ZRM. - mówi Joanna Karaś – ratownik medyczny z Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie.

Gospodarzem ćwiczeń była jednostka OSP w Starych Żukowicach.