Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Szukał pomocy w Warszawie, a otrzymał ją w Tarnowie. Tutejsi lekarze zoperowali pacjenta onkologicznego i dali mu szansę na życie

- Dostałem tu szanse na życie. -Tak o Tarnowie, a dokładnie Szpitalu Wojewódzkim im. św. Łukasza mówi jego pacjent. 20-letni Michał spod Wrocławia przeszedł tu bardzo rzadko wykonywaną operację onkologiczną. W jej efekcie stracił nogę i część miednicy, ale równocześnie pokonał ból i nowotwór, którego usunięcia nie podjęli się warszawscy lekarze.

- Trafiłem tu do Tarnowa po długim leczeniu, chemii i w ogóle. Zaczęło się od tego, że połamałem nogę w pół. Wykryli mi guza olbrzymiokomórkowego niezłośliwego. We wrześniu już czułem, że narasta mi guz na miednicę i był tak duży, że strasznie mnie to niepokoiło. Chodziłem po lekarzach i szukałem pomocy. W końcu trafiłem do Warszawy. Biopsja niestety pokazała, że jest to mięsak kościopochodny G3, czyli trzeciego stopnia złośliwości i że guz nie jest operacyjny i że pozostaje mi na razie chemia, żeby tego guza ubić by był operacyjny – opowiada Michał, pacjent szpitala im. św. Łukasza w Tarnowie. 

Chemioterapia okazała się bardzo wyczerpująca i mocno osłabiająca organizm, dlatego 20-latek zaczął szukać pomocy na własna rękę u innych specjalistów. 

 - Ktoś mi polecił pana profesora Komorowskiego z Krakowa, do którego się bezzwłocznie zgłosiłem na wizytę online wysyłając mu wszystkie dokumenty. Stwierdził, że jest możliwość operacji, tylko że ona będzie bardzo okaleczająca. Wtedy powiedział, żebym do niego przyjechał. Przyjechałem do Krakowa zza Wrocławia, wtedy potwierdził, że jest szansa na tę operację i wysłał mnie tutaj do Tarnowa na radioterapię. Po pięciu naświetleniach radioterapii podleli się operacji - wyjaśnia pacjent z tarnowskiego szpitala im. św. Łukasza. 

Wykonało ją trzech chirurgów onkologów z tarnowskiego szpitala im. Św. Łukasza z profesorem Leszkiem Kołodziejskim na czele. 

 - Dla nas istotne było, że stworzyliśmy mu szansę operacji radykalnej, czyli takiej stwarzającej szansę wyleczenia. Zastanowiliśmy się, czy to jest możliwe, wzięliśmy pod uwagę te wszystkie dyskwalifikacje, podeszliśmy do tego bardzo starannie. Okazało się, że nam się to po prostu powiodło, a chłopak uzyskał szansę życia – wyjaśnia prof. Leszek Kołodziejski, chirurg onkolog ze Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. 

Ośrodek onkologiczny w szpitalu św. Łukasza działa od 2003 roku, a od 2008 roku prowadzi kompleksową opiekę nad pacjentami. 

 - Przyjęliśmy od początku powstania ośrodka 50 tysięcy pacjentów i udzieliliśmy ponad 400 tysięcy świadczeń. To wszystko – bardzo dobry sprzęt, o który zabiegamy by był jak najbardziej nowoczesny, infrastruktura też jest sprzyjająca pod każdym względem i wspaniali specjaliści, jacy u nas pracują na czele z panem profesorem Leszkiem Kołodziejskim, który jest niezwykłej klasy specjalistą chirurgiem onkologiem z  ogromnym doświadczeniem - mówi Anna Czech, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. 

 - Ten szpital mogę polecić. Pierwszy raz się czuję jakbym nie był w szpitalu. Pielęgniarki tu są niesamowite. W lepszym szpitalu nigdy nie byłem, a naprawdę dużo w życiu chodziłem po szpitalach. Mogę polecić w stu procentach ten szpital i pana Leszka Kołodziejskiego. Niech ludzie, którzy mają problemy i nie mogą znaleźć nigdzie pomocy to na pewno mogą się tu skonsultować i myślę, że otrzymają swoją pomoc - dodaje Michał, pacjent tarnowskiego szpitala. 

20-letni Michał już szykuje się do wypisu ze szpitala. Chodzi z pomocą kul i optymizmem zaraża innych pacjentów. 

 - Na pewno będę jeździł samochodem w automacie i może będę tirowcem, taksówkarzem, albo będę rozwoził ludzi. Jeszcze nie wiem. Może w przyszłości będę motywował ludzi do dobrego nastawienia, żeby radzili sobie z chorobą, bo niektórzy po prostu nie mają takiej głowy jak ja, że można tak to powiedzieć - planuje pacjent onkologiczny. 

Pacjent tarnowskiego szpitala przekonuje, że w podjęciu decyzji o operacji oraz pozytywne do niej nastawienie to część sukcesu w walce o zdrowie. 

Wyniki 20-latka, który został zoperowany w Tarnowie są dobre i wskazują na całkowite pokonanie choroby. W przyszłości Michał będzie zbierał pieniądze na zakup protezy. 

Zbiórka, którą utworzył Michał Kaczmarski na walkę z nowotworem, a która ma zostać przekształcona w zbiórkę na zakup protezy: Michał Kaczmarski walka z nowotworem


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
„Opowiem Ci o Sprawiedliwych” - projekcja koncertu beatyfikacyjnego „Sprawiedliwi  z Markowej” „Opowiem Ci o Sprawiedliwych” - projekcja koncertu beatyfikacyjnego „Sprawiedliwi z Markowej”  „Opowiem Ci o Sprawiedliwych” - projekcja koncertu beatyfikacyjnego „Sprawiedliwi z Markowej”, spotkanie z współautorem książki „Błogosławiony Józef Ulma. Opowieść pisana życiem”, wystawa – 23 listopada, godz. 18, Sala Kameralna Domu Kultury SCK.W tym roku przypada 80. rocznica zamordowania rodziny Ulmów, mieszkańców Markowej na Podkarpaciu. Małżeństwo Ulmów wraz z siedmiorgiem dzieci zostało rozstrzelane przez żandarmerię niemiecką za ukrywanie Żydów z rodzin Goldmanów, Didnerów i Grünfeldów. Ulmowie są symbolem tych wszystkich, którzy oddali życie za pomoc Żydom prześladowanym przez Niemców. Sejm RP ustanowił rok 2024 Rokiem Rodziny Ulmów.Program wydarzenia pod nazwą „Opowiem Ci o Sprawiedliwych” składa się z trzech części. Pierwszą z nich jest projekcja niepowtarzalnego koncertu beatyfikacyjnego „Rodzina Ulmów - Sprawiedliwi z Markowej”, w którym wystąpili m.in. bracia Golcowie, Piotr Rubik, Andrzej Lampert, Izabela Szafrańska oraz Abraham Frid z Nowego Jorku. Koncert, na który zapraszał papież Franciszek, prezentowany był m.in. w Rzymie. Drugim elementem wydarzenia będzie spotkanie autorskie z księdzem Pawłem Tołpą, współautorem książki „Błogosławiony Józef Ulma. Opowieść pisana życiem”. Mielczanie będą mogli także obejrzeć wystawę pod tytułem „Rodzina Ulmów. Honorując Sprawiedliwych”, autorstwa Mirosława Nizio – projektanta Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej, którą prezentowano na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana w Rzymie. W trakcie wydarzenia zostanie wręczony medal im. Rodziny Ulmów „Ratującym życie”. Dodatkowo prelekcję pod tytułem „Mieleccy Sprawiedliwi” wygłosi dr Jerzy Skrzypczak, zastępca dyrektora SCK ds. Muzeum Regionalnego w Mielcu. Wstęp – bezpłatne wejściówki w kasie kina Galaktyka (dni robocze od godziny 12:00, w soboty i niedziele – godzinę przed seansem kinowym, w środy – kasa nieczynna), sala widowiskowa Domu Kultury SCK. Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Dom Kultury SCK w Mielcu zaprasza na nowy, autorski, spektakularny musical „NieUdacznicy” Dom Kultury SCK w Mielcu zaprasza na nowy, autorski, spektakularny musical „NieUdacznicy” Już 8 grudnia odbędzie się premiera musicalu „NieUdacznicy”, najnowszej produkcji Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu. Spektakl ten, będący kolejnym projektem taneczno-muzycznym po takich hitach jak „Hakuna Matata – Chwytaj Dzień”, „W tym roku Świąt nie będzie” oraz „Siostrzyczki”, oparty jest na autorskim scenariuszu i obiecuje moc niezapomnianych wrażeń.Za produkcję odpowiada Dom Kultury SCK, a w zespole kreatywnym pod przewodnictwem Anny Leszkiewicz znalazły się: Julia Kożuszna i Izabela Serwan. Scenariusz oraz reżyseria są wspólnym dziełem tej trójki, natomiast Małgorzata Pazdro stworzyła teksty piosenek oraz poprowadziła wokalne przygotowania obsady. Stronę muzyczną spektaklu, pełną popularnych piosenek z bajek, opracował Big Mielec Band pod batutą Waldemara Ozgi.Musical przenosi widzów do studia filmowego Cruelli de Vil. A kim są tytułowi NieUdacznicy? To bohaterowie bajek, których losy potoczyły się... przewrotnie.Czy Herkules nadal pręży muskuły, Arielka zachwyca swoim głosem, a Dżin posiada moc spełniania wszystkich życzeń? Ich życie wygląda nie do końca tak, jakby sobie tego życzyli.Jedynie Cruella, lśni blaskiem sprzed lat i nadal jest w "wyśmienitej formie". Mąci, spiskuje i knuje intrygi. Żeby jej chytra i cwana sztuczka się powiodła, musi w nią wciągnąć tytułowych nieudaczników. I co z tego wyniknie? W przygotowanie musicalu zaangażowanych jest aż 60 osób, a w półtoragodzinnym spektaklu wystąpi ponad 50 wykonawców: aktorów, wokalistów i tancerzy, wyłonionych w kwietniowym castingu. Za choreografię odpowiedzialne są Anna Leszkiewicz oraz Izabela Serwan. Twórcy musicalu obiecują wyjątkowe kostiumy i spektakularną scenografię. – Będzie mnóstwo cekinów, złota i prawdziwego przepychu. Kostiumy tworzymy razem z naszymi krawcowymi, które dbają o każdy szczegół. Dzięki ich staranności postaci na scenie ożywają w pełnym blasku. – zdradza Julia Kożuszna.Musical „NieUdacznicy” to niepowtarzalny spektakl przepełniony tańcem i muzyką. To potężna dawka dobrego humoru, wyśmienite popisy wokalne, oryginalne kostiumy i barwna scenografia. „NieUdacznicy” to gwarancja niezapomnianych wrażeń.Dom Kultury SCK zaprasza wszystkich miłośników musicali, tańca i dobrej zabawy na premierę spektaklu „NieUdacznicy”, która odbędzie się 8 grudnia o godz. 18 w sali widowiskowej DK SCK. Spektakl będzie wystawiany wielokrotnie, a wybrane przedstawienia, 8 i 11 grudnia, będą dodatkowo wzbogacone muzyką na żywo w wykonaniu Big Mielec Band. Bilety dostępne będą w kasie kina Galaktyka od 25 listopada. Cena biletów na spektakl z muzyką na żywo – 30 zł. Relacje z przygotowań do musicalu można śledzić na fanpage’ach musicalu @musicalmielec na Facebooku i Instagramie. Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.12.2024
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 2°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 996 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test