– Jest to dzień, w którym człowiek uświadamia sobie, że na tym świecie wszystko przemija. Skłaniamy głowy, aby kapłan na nasze głowy nałożył symbolicznie popiół, wypowiadając słowa: „prochem jesteś i w proch się obrócisz”, albo „nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” – wyjaśnia ks. Piotr Barczyk, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Błoniu.
Księża w tym dniu zachęcają swoich wiernych do skupienia się na modlitwie i refleksji nad swoim życiem duchowym. – Powszechnie powinniśmy zrezygnować z nienawiści, zazdrości, może inaczej nastawić się na drugiego człowieka, ponieważ w dzisiejszych czasach w drugim człowieku powinniśmy zobaczyć tego cierpiącego Chrystusa. Szczególnie w tym człowieku, którego źle traktujemy – tłumaczy ks. Piotr Barczyk.
W dniu Popielca do kościoła przybywa wielu wiernych w poszukiwaniu rozgrzeszenia i modlitwy.
– Jest to dzień, w którym widać, że przybywają tacy ludzie, którzy rzadko przychodzą do kościoła. Może z jednej strony się słyszy, że to już jest nie na nasze czasy, że to jest jakiś taki symbol przeszłości. Z drugiej strony po ilości wiernych w kościele widać, że ludzie przeżywają ten dzień i chcą w tym dniu być w kościele – mówi proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Błoniu.
Przypominamy, że w tym dniu ważny jest dla chrześcijan post ścisły. Dla wiernych oznacza on tylko trzy posiłki, w tym jeden do syta. Najlepiej, aby dania były bezmięsne.