Amerykanie zorganizowali uroczystość pożegnalną, na której pojawił się Prezydent Miasta Mielca, Jacek Wiśniewski. Wiemy już, że amerykańscy żołnierze żegnają się z Mielcem, a wraz z wyjazdem, zabierają ze sobą cały przywieziony wcześniej sprzęt. Ważną informacją jest też fakt, że w miejsce 101. Dywizji Powietrznodesantowej, nie pojawi się inny oddział, który miałby stacjonować na mieleckim lotnisku.
Dzisiaj odbyło się pożegnanie amerykańskich żołnierzy ze 𝟏𝟎𝟏 𝐃𝐲𝐰𝐢𝐳𝐣𝐢, którzy stacjonowali na terenach mieleckiego lotniska od lipca 2022r. Była to świetna okazja, aby podziękować żołnierzom odbywającym służbę na terenie naszego miasta za partnerstwo, pomoc oraz współpracę pomiędzy żołnierzami, a mielecką społecznością. - pisze na swoim profilu Jacek Wiśniewski, Prezydent Miasta Mielca.
Udało nam dowiedzieć się, że żołnierze 101. Dywizji Powietrznodesantowej USA zostaną rozdysponowani do różnych miejsc. Część z nich trafi do Rzeszowa, inni wylecą do Niemiec. Dokładne miejsce przydzielenia wszystkich członków związku bojowego nie jest znane.