Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Nowe przystanki Kolei Aglomeracyjnej na Podkarpaciu

Nowe perony i przystanki na obszarze aglomeracji rzeszowskiej to sposób na to, aby mieszkańcy regionu, dzięki lepszemu dostępowi do kolei, mogli bez stania w korkach właśnie koleją dojeżdżać codziennie do pracy lub szkoły – mówił marszałek Władysław Ortyl, podczas konferencji prasowej poświęconej postępowi prac przy rozwoju Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej. Spotkanie z mediami odbyło się na peronie nowego przystanku kolejowego Rzeszów Staromieście.  

W konferencji obok marszałka Władysław Ortyla uczestniczyli także wiceminister infrastruktury Rafał Weber, poseł na Sejm RP Andrzej Szlachta, wicewojewoda podkarpacki Radosław Wiatr, prezes PKP PLK Ireneusz Merchel oraz samorządowcy.

Wszyscy uczestnicy konferencji podkreślali znaczenie Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej dla tworzenia szans rozwoju regionu, przełamywania barier komunikacyjnych oraz dostępności stolicy województwa, dla tych, którzy chcieliby tu pracować, uczyć się czy skorzystać z dostępu do wielu innych usług.

Dziś pokazujemy kolejne fakty dotyczące inwestycji infrastrukturalnej, które mają bardzo istotne znaczenie w walce z wykluczeniem komunikacyjnym. Od wczoraj w nowym rozkładzie jazdy pojawiło się 7 nowych przystanków w ramach Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej. PKA to wielkie przedsięwzięcie i oznacza wielkie zmiany dla zwiększenia dostępności mieszkańców Rzeszowa i powiatów ościennych w docieraniu do pracy, szkoły, na uczenie. Chcemy mieszkańcom Podkarpacia stwarzać jak najlepsze warunki, aby uzyskali dostęp do nowoczesnego, wygodnego, bezpiecznego sposobu codziennego podróżowania – mówił w czasie konferencji prasowej wiceminister Rafał Weber - Całkowity koszt inwestycji w ramach PKA, na który składają się remonty linii kolejowych, budowa nowych przystanków kolejowych oraz modernizacji istniejących, budowie zaplecza technicznego i choćby parkingowego - to miliard złotych!  To jest ten wysiłek, który podejmujemy, aby usprawnić transport wokół Rzeszowa, dając nowe szanse i skutecznie walcząc z wykluczeniem komunikacyjnym – mówił wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

Budowa i modernizacji linii kolejowych oraz infrastruktury przystankowej – to część szerszego projektu jakim jest budowa Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej – PKA realizowanego przez Województwo Podkarpackie przy udziale PKP PLK S.A. oraz lokalnych samorządów. Dzięki wyremontowanym liniom kolejowych oraz nowym przystankom poprawi się oferty na przejazdy koleją oraz zwiększy dostępność do transportu kolejowego na obszarze aglomeracji rzeszowskiej.

Cieszymy się, że jesteśmy na kolejnym etapie rozbudowy naszej Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej. Już teraz projekt ten świetnie funkcjonuje, ale cały czas jest on w trakcie rozwoju i rozbudowy, pokazując kolejne swoje odsłony. 14 przystanków, które zostaną oddane jako nowe miejsca, gdzie pasażerowie będą mogli wsiadać i wysiadać, spowoduje, że PKA jeszcze bardziej będzie napełniała się pasażerami, w ten sposób w znacznym stopniu zastępując transport kołowy. Ten projekt pokazuje jak, bardzo warto współpracować, jak bardzo warto robić montaże finansowe. Bo przecież w tym projekcie współdziała aż 16 samorządów, samorząd województwa, PKP PLK oraz rząd Mateusza Morawieckiego. To co dziś się dzieje to wielki projekt i jest on nadrobieniem zaległości, jakie miały miejsce przez lata. To wielkie zapóźnienie jest dziś przez rząd Prawa i Sprawiedliwości nadrabiane  – podkreślał marszałek Władysław Ortyl.  

7 nowych przystanków w ramach PKA już zostało oddanych. W sumie powstanie 14 nowych przystanków dla pasażerów wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Docelowo będą to:

  • stacja Jasionka  Lotnisko i przystanek osobowego Głogów Małopolski Południowy na nowobudowanej linii do lotniska,
  • 3  przystanki na linii nr 71 Ocice-Rzeszów na odcinku Kolbuszowa- Rzeszów: Kolbuszowa Górna, Głogów Małopolski Niwa i Rzeszów Staromieście,
  • 4 przystanki na linii nr 91 Kraków-Medyka na odcinku Sędziszów Małopolski-Strażów: Sędziszów Małopolski Wschodni, Rzeszów Dworzysko, Rzeszów Baranówka oraz Rzeszów Pobitno
  • oraz 5 przystanków na linii nr 106 Rzeszów-Jasło na odcinku Rzeszów- Strzyżów nad Wisłokiem: Rzeszów Centrum, Rzeszów Politechnika, Boguchwała Dolna, Lutoryż i Żarnowa;

Przystanki mają zacząć funkcjonować od września 2023. 

Cała realizacja Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej ma ułatwić dojazd do Rzeszowa. Zakłada się, że  pociągi aglomeracyjne w szczycie komunikacyjnym będą kursować co 30 minut a poza szczytem co 60 minut. Celem projektu jest także skomunikowanie Rzeszowa z Międzynarodowym Portem Lotniczym Rzeszów- Jasionka. W ramach PKA budowana jest od podstaw nowa, blisko 5-kilometrowej linia kolejowej z Rzeszowa na lotnisko w Jasionce.

Poza tym w ramach projektu powstaną 4 nowe tzw. mijanki - 2 na linii 71 Ocice - Rzeszów i 2 na linii 106 Rzeszów – Jasło. Powstanie nowa infrastruktura peronowej w rejonie istniejących przystanków i stacji, przykładowo: dodatkowy peron na stacji Kolbuszowa, na przystanku  osobowym Zaczernie, przystanku osobowym Zaborów oraz na stacji Strzyżów nad Wisłokiem. Wybudowane zostaną także niezbędne obiekty inżynieryjne, przejazdy oraz przejścia, przebudowane będą urządzenia sterowania ruchem kolejowym, ze względu na budowę mijanek oraz  dobudowę nowych przystanków na liniach nr 71 Ocice - Rzeszów i nr 106 Rzeszów - Jasło.

Projekt zakłada również budowę lub przebudowę dróg dojazdowych i parkingów w systemie park&ride, budowę chodników i stojaków na rowery w obrębie nowobudowanej infrastruktury peronowej. Ta część projektu realizowana jest przy współudziale samorządów z regionu.

Częścią budowy Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej – PKA jest także zakup taboru oraz budową zaplecza technicznego.  Za prawie 200 mln złotych zamówiliśmy w  firmie NEWAG S.A. 2 dwuczłonowe pojazdy spalinowe oraz 8 pojazdów trójczłonowych, które są eksploatowane w ramach PKA. Za kolejne prawie 350 mln złotych tworzymy  zaplecze Technicznego PKA na stacji PKP Rzeszów Staroniwa – podkreślał marszałek Władysław Ortyl, ukazując jak kompleksowy jest projekt PKA.

Zaplecze techniczne ma być gotowe we wrześniu.

Dodatkowo województwo podkarpackie w ramach środków z RPO WP 2014-2020 kupuje 12 pojazdów szynowych wraz z realizacją  usługi serwisowo-usługowo-naprawczych, w tym: 8 czteroczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych wraz z symulatorem jazdy oraz 4 trójczłonowe pojazdy dwunapędowe (hybrydowe). Pociągi mają trafić do regionu pod koniec roku. Wartość umów podpisanych z firmą Newag na zakup wynosi ponad 415 mln złotych.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 22°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test