Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Pamiętajmy o bezpieczeństwie podczas prac polowych

Sierpień, to czas intensywnej pracy podczas żniw. Bardzo często przy zbieraniu plonów dochodzi do niebezpiecznych i tragicznych zdarzeń. Wielu z nich udałoby się uniknąć, dzięki przestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Co roku, słyszymy o tragediach i niebezpiecznych zdarzeniach, do których dochodzi podczas wykonywania prac w polu. Okres żniw, to także wzmożony ruch pojazdów rolniczych na drogach. Dlatego tak ważnym jest stosowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa i zachowanie zdrowego rozsądku.

Przed przystąpieniem do pracy w polu, zadbajmy o stan techniczny maszyn rolniczych, pojazdów czy narzędzi. Sprawdźmy czy są one sprawne, a ich wykorzystanie nie zagrozi naszemu życiu i zdrowiu. Nie przeceniajmy naszych umiejętności i możliwości pojazdów. Niejednokrotnie zdarzało się, że ciągnik rolniczy podczas koszenia łąki czy prac polowych na stromym zboczu przewrócił się, a kierowca odniósł poważne obrażenia lub zginął. 

Sprawdzajmy czy przewożony ładunek nie zasłania świateł pojazdu lub urządzeń sygnalizacyjnych, tablic rejestracyjnych lub innych tablic albo znaków, w które pojazd jest wyposażony. Ładunek nie może w żaden sposób ograniczać widoczności drogi oraz naruszać stateczności pojazdu. Nie przewoźmy także nikogo na załadowanych przyczepach czy wozach.

Pamiętajmy, aby nie kierować ciągnikami rolniczymi czy kombajnami, będąc pod wpływem alkoholu. Niezależnie czy poruszamy się po drodze publicznej czy polu uprawnym. Prowadzenie pojazdu w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem. Za jego popełnienie grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 

Apelujemy także do pozostałych uczestników ruchu drogowego, aby zachowali czujność i ostrożność na drodze podczas wyprzedzania, wymijania czy omijania ciągników rolniczych, maszyn i kombajnów zbożowych. Kierowcom tych pojazdów przypominamy, że podczas poruszania się po drodze publicznej muszą one posiadać ważną polisę OC. Dodatkowo kierujący pojazdem wolnobieżnym lub ciągnikiem rolniczym obowiązany jest do zjechania jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzenia.

Podczas prac polowych pamiętajmy także o bezpieczeństwie dzieci, które wraz z rodzicami lub opiekunami uczestniczą w zbiorach. Często są one nieświadome zagrożeń, mogących wystąpić podczas takich prac. Miejmy nad nimi ciągły nadzór, nie pozwalajmy aby oddalały się same lub bawiły w pobliżu pracujących urządzeń rolniczych czy poruszających się w polu pojazdów.

Wykonując prace, pamiętajmy o nakryciu głowy, nawadnianiu się i stosowaniu ochronnych kosmetyków z filtrem, aby uniknąć oparzeń słonecznych. Warto mieć przy sobie także telefon, aby w razie nieszczęścia szybko wezwać pomoc.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 19°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test