Są zarzuty dla zatrzymanych po bójce w Radłowie

 - Zaraz po godzinie 9:00 jak rozpoczęły się te rozgrywki na stadion wtargnęła grupa zamaskowanych mężczyzn w białych koszulkach, w wyniku czego część będących na miejscu kibiców podbiegła do nich, doszło do zwarcia. W jego trakcie doszło do używania niebezpiecznych narzędzi takich jak race, maczety, pałki drewniane. Zdarzenie to miało dynamiczny charakter, trwało kilka minut, po czym ta grupa szybko zbiegła, opuściła stadion i samochodami udała się w innym kierunku - relacjonuje Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 40-letni mieszkaniec Bielska-Białej. Medykom wezwanym na miejsce mimo reanimacji nie udało się przywrócić czynności życiowych u tego mężczyzny.

 - Wstępne wyniki wskazują, że przyczyną zgonu tego mężczyzny były obrażenia doznane w wyniku działania środka pirotechnicznego, konkretnie obrażenia zlokalizowane w rejonie jamy brzusznej. W związku z tym policja przystąpiła do identyfikacji tych uczestników. Zabezpieczono monitoringi zarówno od osób prywatnych jak i przeglądnięto wszelkie informacje na ten temat zawarte w internecie, przesłuchano ponad 30 osób w charakterze świadków. Wszystkie te czynności pozwoliły na zidentyfikowanie 5 uczestników tego zbiegowiska - tłumaczy prokuratur Mieczysław Sienicki.

W sumie prokuratura szacuje, że w bójce mogło brać udział kilkadziesiąt osób. Kwestią czasu może być odnalezienie kolejnych z nich. Ci, którzy już zostali zatrzymani usłyszeli zarzuty i trafili do tymczasowego aresztu.

 - Zarzuty dotyczą udziału w zbiegowisku, w którym uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę, w wyniku którego śmierć poniósł Łukasz Z., przy czym czyn ten ma charakter chuligański - mówi prokurator Sienicki.

Przestępstwo to jest zagrożone karą do lat pięciu więzienia, jednak kara może zostać podwyższona o połowę za czyn o charakterze chuligański. 

Dodajmy, że zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy okolic Bielska-Białej w województwie śląskim jak i Małopolski, a dokładnie rejonu wadowickiego. Są oni w wieku od 40 do 43 lat.