Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

"Trzeźwy wrześniowy weekend" na mieleckich drogach

W trosce o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego, przez trzy dni, mieleccy policjanci prowadzili działania ukierunkowane na eliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierowców. Na drogach naszego powiatu, funkcjonariusze skontrolowali ponad 800 kierujących. Zatrzymali 4 prawa jazdy i uniemożliwili dalszą jazdę nietrzeźwej rowerzystce.
"Trzeźwy wrześniowy weekend" na mieleckich drogach

Autor: fot. ilustracyjne

Każdy kierowca, który zdecyduje się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu jest potencjalnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego. Takie zachowanie jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale przede wszystkim może mieć tragiczne konsekwencje. Równie niebezpiecznym zjawiskiem jest nieświadoma nietrzeźwość kierującego. Najczęściej ma ona miejsce, kiedy ktoś pił alkohol poprzedniego dnia i wydaje mu się, że w organizmie nie zostało po nim śladu. Dlatego, zanim wsiądziemy za kierownicę warto sprawdzić, czy na pewno możemy prowadzić.

W piątek, sobotę i niedzielę, mieleccy policjanci ruchu drogowego starali się, aby na drogach naszego powiatu było bezpiecznie. Przez trzy dni, w ramach działań, funkcjonariusze reagowali na każde zachowanie niezgodne z prawem. Sprawdzali trzeźwość kierowców podczas rutynowych kontroli, ale również w wyznaczonych punktach kontrolnych, we wszystkich miejscowościch naszego powiatu.

Policjanci ruchu drogowego, wyposażeni w przenośne urządzenia do badania stanu trzeźwości, skontrolowali 842 kierowców. Podczas prowadzonych działań, policjanci ujawnili 1 kierującą rowerem, która wcześniej piła alkohol. Ponadto mundurowi ujawnili 68 wykroczeń w ruchu drogowym i zatrzymali 3 prawa jazdy kierującym, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h i 1 prawo jazdy młodemu kierującemu, który popełnił 3 wykroczenia drogowe w okresie 2 lat.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test