Funkcjonariusze Policji, wielokrotnie potwierdzają, że służą społeczeństwu i o każdej porze są gotowi nieść pomoc obywatelom oraz reagować na każde zagrożenie ich życia i zdrowia.
Wczoraj o godz. 10:30, przy ul. Bema w Tarnobrzegu, w jednym z osiedlowych sklepów, uwagę komisarza Marcina Orzechowskiego z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, który był w czasie wolnym od służby, zwrócił mężczyzna, kupujący alkohol. Miał on problemy z utrzymaniem równowagi.
Policjant nabrał podejrzeń, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem alkoholu. Po chwili klient wyszedł ze sklepu i poszedł w kierunku pobliskiego parkingu. Następnie wsiadł za kierownicę busa marki hyundai i odjechał w kierunku tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś.
Funkcjonariusz wsiadł do swojego samochodu i ruszył za nim. Kierowca busa nie mógł utrzymać prawidłowego toru jazdy, gwałtownie zwalniał i przyspieszał. Policjant dojechał do hyundaia i zatrzymał się przed busem, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i okazał legitymację służbową. Funkcjonariusz nie miał przy sobie telefonu komórkowego, jednak inny kierowca dał mu swój telefon z którego kom. Orzechowski o całym zdarzeniu powiadomił dyżurnego jednostki.
Na miejsce przyjechał policyjny patrol. Kierowcą hyundaia okazał się 58-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego. Badanie alkomatem wykazało 1,7 promila alkoholu w jego organizmie.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy na kilka lat.
Reagujmy na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych.