W poniedziałek 29 stycznia około godziny 20-tej doszło do potrącenia mężczyzny, który znajdował się na torowisku w okolicach ul. Bolesława Wstydliwego, maszynista trakcji zawiadomił służby a skład zatrzymał dopiero przy ul. Witosa. Na miejsce skierowano służby. Szynobus jechał z Mielca w kierunku Dębicy.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zauważyli, że na konstrukcji pociągu znajduje się krew, udało się po kilkunastu minutach odszukać poszkodowanego w okolicach ul. Bolesława Wstydliwego, mężczyzna znajdował się obok torów - mówi podkom. Benadetta Krawczyk, oficer prasowy KPP w Mielcu.
Na miejsce przybył Zespół Ratownictwa Medycznego, który zabrał poszkodowanego w stanie ciężkim do szpitala. Na miejscu prowadzone były czynności przez policję, które mają wyjaśnić okoliczności zdarzenia oraz ustalić tożsamość poszkodowanego. W działaniach zaangażowana była też straż pożarna z PSP JRG-1 w Mielcu i OSP w Rzochowie oraz służba ochrony kolei.
Jak ustalono, pociągiem podróżowało 15 pasażerów oraz pracownicy – konduktor, dwóch maszynistów i kierownik. Nikt nie odniósł obrażeń. Obsługa pociągu była trzeźwa - dodaje podkom. Benadetta Krawczyk, oficer prasowy KPP w Mielcu.
Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.