Tym razem tematem spotkania była książka Anny Trojanowskiej „Piołun na zapomnienie”. Jest to powieść napisana z niezwykłą pasją i sercem, pełna emocji, świetnych bohaterów, trudnych wyborów oraz intryg. Jeśli ktoś lubi wciągające, pełne tajemnic klimatyczne opowieści, których akcja rozgrywa się w czasach belle epoque, to jest to książka właśnie dla niego. Naszej grupie powieść przypadła bardzo do gustu i gorąco polecamy na czas letniego wypoczynku. Mamy nadzieję, że zachęci Państwa do tego recenzja naszej nowej koleżanki Moniki. Publikacja Anny Trojanowskiej ,,Piołun na zapomnienie” to znakomita książka z gatunku powieści historycznej. Bohaterką jest młodziutka Lea, która po poślubieniu starszego od siebie Józefa rozpoczyna zupełnie nowe życie w Warszawie. Początkowo niepewna i zagubiona zaczyna się odnajdywać w nowej rzeczywistości i doskonale wypełnia rolę żony znanego aptekarza. Z czasem przekonuje się, że wyniesione z rodzinnego domu nauki o życiu i funkcji kobiet są nieskuteczne. Nie przypomina już dziewczyny z prowincji, sama próbuje odnaleźć się w męskim świecie, co w ówczesnych czasach nie było łatwe. Dzięki determinacji i uporowi poznaje tajniki robienia leków i funkcjonowania apteki. W powieści pojawia się również tajemniczy wątek związany z byłą żoną Józefa, który to Lea chce rozwiązać. Czy jej się uda? Autorka z wykształcenia farmaceuta i etnolog wspaniale wykorzystała swoją wiedzę w tej powieści i przybliżyła nam tym samym ziołolecznictwo. Natomiast w kreacji bohaterki udało się jej pokazać, to jak spryt, mądrość i dokładna obserwacja zachowań mogą pomóc w próbie poznania ludzkich tajemnic i funkcjonowania świata, w którym Lea spróbuje wyznaczyć sobie własne miejsce.
Już dziś zapraszamy na kolejne, sierpniowe spotkanie, którego lekturą będzie „Łopatą do serca” Marty Obuch.