Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Łupież pstry, a życie codzienne - co warto wiedzieć?

Łupież pstry a życie codzienne - warto nieco bliżej przyjrzeć się zależności pomiędzy nimi. Przede wszystkim należałoby zwrócić uwagę na to jak dbać o higienę przy łupieżu pstrym i co robić, by uniknąć zakażenia. Przydatne będą też informacje o tym, w jaki sposób radzić sobie z symptomami tej dermatozy.
  • 27.12.2024 08:33
  • Autor: Verdelove
Łupież pstry, a życie codzienne - co warto wiedzieć?

Łupież pstry a życie codzienne - czego unikać?

Łupież pstry a życie codzienne - warto mieć świadomość tego, jakie zachowania mogłyby zmniejszać ryzyko zarażenia. Łupież pstry jest bowiem chorobą zakaźną. Najważniejsze jest to, aby nie pożyczać nikomu i od nikogo takich przedmiotów jak:

  • grzebień - łupież pstry może  dotknąć też skóry głowy, dlatego używanie cudzej szczotki do włosów bądź grzebienia nie powinno być praktykowane
                
  • ręcznik - używane ręczniki, zwłaszcza te zawilgocone, mogą znacząco zwiększać ryzyko       zakażenia; nie pożyczajmy więc od nikogo ręczników, jeśli nie były uprzednio prane
                
  • używane ubrania - na ubraniu, które nie było prane, a ma być użytkowane przez inną osobę, mogą pozostawać chorobotwórcze grzyby powodujące powstawanie  łupieżu pstrego; jeśli chcemy pożyczyć komuś lub od kogoś bluzę, zwróćmy uwagę na to, czy jest wyprana

Jeżeli ma się łupież pstry, a życie codzienne jest prowadzone na pełnych obrotach, przestrzeganie wszystkich zasad higieny może być problematyczne. Wyrobienie w sobie nawyku nie pożyczania przedmiotów toaletowych może jednak w znaczącym stopniu pomóc uniknąć nawrotu bądź zakażenia. – mówi dr n. med. Igor Michajłowski, dermatolog-wenerolog z Clinica Dermatologica

Łupież pstry a życie codzienne - jakie kosmetyki mogą pomóc?

Łupież pstry a życie codzienne - kosmetyki w walce z tą przypadłością mogą okazać się nieocenione. Trzeba jednak mieć na względzie to, aby bazowały one na naturalnych składnikach aktywnych. Można znaleźć je na przykład w sklepach z ekologicznymi kosmetykami. Mowa tu zarówno o tych online, jak i stacjonarnych. Zwracajmy uwagę na to, czy zawierają oleje, ekstrakty i wyciągi roślinne.

Łupież pstry a życie codzienne - poznaj kosmetyki Pityver!

Łupież pstry a życie codzienne - wyjątkowo pomocne w walce z nim mogą okazać się kosmetyki marki Pityver. Poszczególne elementy znajdujące się w zestawie uzupełniają wzajemnie swoje działanie. Wśród kosmetyków znalazły się:

  • szampon - w łagodny sposób oczyszcza skórę, a także wykazuje działanie kojące podrażnienia; w składzie znajdują się między innymi glinka i ekstrakt z aloesu
                
  • płyn do skóry głowy - charakteryzuje się działaniem przeciwzapalnym, przeciwgrzybiczym i przeciwbakteryjnym; w jego składzie znajdziemy kwas laktobionowy, ale też pantenol
                
  • emulsja do ciała - w jej składzie znajdziemy olej kokosowy, ale także ekstrakt z aloesu; kosmetyk wykazuje właściwości regenerujące, przeciwzapalne i nawilżające

Kup dermokosmetyki Pityver na stronie producenta Verdelove: https://verdelove.pl/kategoria-produktu/problemy-skorne/lupiez-pstry/

 

Podsumowanie

Podsumowując, jeżeli mamy łupież pstry, a życie codzienne ma nam pomóc zniwelować objawy, koniecznie musimy wdrożyć pewne nawyki higieniczne. Ważne jest to, by nie pożyczać nikomu swoich ręczników czy szczotek do włosów. Istotne jest też stosowanie kosmetyków naturalnych.

FAQ

1. Łupież pstry a życie codzienne - jak szybko działają kosmetyki naturalne?

Kosmetyki naturalne zaczynają działać stosunkowo szybko, bo już po kilkunastu dniach. Ważna jest jednak systematyczność, aby uciążliwe objawy nie nawracały.

2. Łupież pstry a życie codzienne - czy kosmetyki naturalne można stosować w ciąży?

Jak najbardziej. Zawsze trzeba jednak przeanalizować skład konkretnego produktu, aby upewnić się, że nie zawiera substancji, które mogłyby okazać się niewskazane w ciąży.

3. Łupież pstry a życie codzienne - jak długo używać kosmetyków naturalnych?

Na pewno nie należy odstawiać ich tuż po ustąpieniu objawów. Warto jeszcze przez jakiś czas ich używać po to, aby zminimalizować ryzyko nawrotu łupieżu pstrego.

Materiał partnera


Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
ReklamaAdvertisement
zachmurzenie duże

Temperatura: 14°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test