Zobacz najpopularniejsze modele kiełkownic na plantet.pl
W jaki sposób najlepiej uprawiać kiełki? Zacznijmy od wyboru nasion!
Uprawa kiełków raczej nie należy do najtrudniejszych, jeśli jednak chcemy stale cieszyć się smacznym i zdrowym dodatkiem do sałatki czy do kanapek - warto usystematyzować sobie cały proces ich produkcji. Swoją przygodę z kiełkami dobrze jest rozpocząć od wyboru odpowiednich nasion. Najprostszym rodzajem nasion odpowiednim na start będą na przykład nasiona rzodkiewki czy lucerny. W obu przypadkach będą to kiełki delikatne i łagodne w smaku. Kupując nasiona na kiełki można wykorzystać klasyczne nasiona, które służą do uprawy całych roślin, ale też można pokusić się o mieszanki specjalnie skomponowane pod uprawę na kiełki. Mogą to być kiełki fasoli mung, soczewicy, brokułów, kapusty czy nawet buraków. Niektóre będą bardziej pikantne od innych, ale też każdy z nas za pewne będzie miał inne odczucia związane z ich smakiem oraz stopniem ostrości.
W czym dobrze jest uprawiać nasiona na kiełki? Najlepiej jest zaopatrzyć się w kiełkownicę
Kiełkownice to niewielkie naczynia, dzięki którym uprawa nasion na kiełki może być jeszcze prostsza i przyjemniejsza. Pierwszą ciekawą propozycją jest zestaw szklanych słoików, które idealnie nadają się do kiełkowania nasion, ale też trzeba przyznać, że tego typu kiełkownica po prostu prezentuje się bardzo estetycznie - https://plantet.pl/zestaw-3-x-kielkownica-szklana-z-podstawka-0-5-l. Co ważne, ze względu na to, że kiełkownica to trzy szklane pojemniki, jest to produkt wielokrotnego użytku, który też zawsze można łatwo wyczyścić i przygotować pod kolejną uprawę. Ze względu na to, że szklane pojemniki znajdują się na specjalnych stojakach pod odpowiednim kątem, nie trzeba martwić się o nadmiar wody podczas uprawy, który mógłby spowodować rozwój chorób grzybowych czy wygniwanie nasion i całych siewek.
Inna propozycją jest kiełkownica wielopoziomowa Maxor - https://plantet.pl/kielkownica-wielopoziomowa-maxor, w której jednocześnie można uprawiać trzy rodzaje kiełków. Gadżet ten nie zajmuje zbyt wiele miejsca w kuchni, a jest niezwykle wydajny do kiełkowania nasion. Wewnątrz pojemnika zapewniona jest optymalna wilgotność, która sprzyja kiełkowaniu. W bardzo prosty sposób jest też odprowadzany nadmiar wody po podlewaniu czy zraszaniu uprawy, gdzie gromadzi się ona w pojemniku na spodzie, który łatwo i szybko można opróżnić.
Uprawiamy kiełki krok po kroku
Przyjmuje się, że każde nasiona, jakie będziemy chcieli wykorzystać powinno się najpierw zamoczyć w letniej wodzie. I tutaj warto sprawdzić na opakowaniu nasion jakiego czasu moczenia wymaga konkretny gatunek nasion na kiełki. Może to być pół godziny czasu, a może to być nawet kilka godzin. Kiełki możemy uprawiać na specjalnej, bawełnianej ściereczce, ligninie, waciku czy kawałku papierowego ręcznika we wnętrzu kiełkownicy lub też bezpośrednio w samej kiełkownicy. Będzie to też zależne od typu nasion. Pamiętajmy, aby nie umieszczać nasion zbyt gęsto obok siebie, gdyż bardzo szybko zabraknie im miejsca do rozwoju.
Kiedy już przygotujemy nasiona w kiełkownicy musimy pamiętać o tym, aby cały czas podlewać lub zraszać nasiona, gdyż jest to niezbędne do procesu kiełkowania. Najlepiej przynajmniej raz dziennie zaglądać do kiełków i wietrzyć kiełkownicę. Powinniśmy ustawić ją w miejscu jasnym, gdyż światło słoneczne najczęściej jest niezbędne podczas kiełkowania. Nie powinno to być jednak zbyt duże nasłonecznienie, gdyż w takim przypadku woda szybko będzie odparowywać i nie zostanie zapewniony odpowiedni poziom wilgotności, a w skrajnych przypadkach młode siewki mogą zostać poparzone przez intensywne promienie słoneczne. Miejsce powinno być ciepłe tak, aby kiełki podczas uprawy nie zgniły. Zachowując tych kilka prostych zasad bardzo szybko będziemy mogli cieszyć się pierwszymi wyhodowanymi kiełkami.