Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Jak napisać regulamin korzystania z dmuchanego zamku?

Czytelny, dobrze widoczny i zrozumiały regulamin to podstawa zachowania bezpieczeństwa zabawy na dmuchanym zamku. Umieszczony w dobrze widocznym miejscu, rozwiewa wątpliwości opiekunów dzieci, a organizatorowi zabawy pomaga zachować porządek i zobligować uczestników do zachowania zgodnego z zasadami. Sprawdź, co zawrzeć w takim regulaminie!
  • 20.02.2025 10:48
  • Autor: Rank Architects
Jak napisać regulamin korzystania z dmuchanego zamku?

Regulamin korzystania z dmuchanego zamku – dlaczego jest potrzebny?

Regulamin korzystania z dmuchanego zamku daje uczestnikom jasną informację o tym, co podczas zabawy można, a czego nie wolno robić. Stanowi też podstawę egzekwowania przez obsługę prawidłowych zachowań na atrakcji. Z drugiej strony ułatwia też życie opiekunom, którzy nie muszą za każdym razem pytać obsługi o szczegóły związane np. z wymaganym ubiorem dzieci.

Informacje, które muszą się znaleźć w regulaminie

Podstawowy warunek dotyczy osób, które mogą bawić się na atrakcji. Należy podać w regulaminie wiek i wzrost odpowiedni dla danego urządzenia. Warto też jasno wskazać, kto na dmuchańca wejść nie może. To przede wszystkim dzieci bardzo malutkie, które nie mają jeszcze dobrze skoordynowanych ruchów, a co za tym idzie mogą być podatne na urazy. Dodatkowo zabawa nie jest wskazana dla kobiet w ciąży, osób chorych na padaczkę, niepełnosprawnych ruchowo oraz o masie ciała powyżej 100 kg.

Kolejna kwestia to ubiór. W regulaminie należy zawrzeć informację o możliwości korzystania z atrakcji wyłącznie po zdjęciu obuwia, w skarpetkach (ale nie w rajstopach, ponieważ mogą się zniszczyć w czasie zabawy). Przed wejściem na dmuchany zamek dziecko powinno zdjąć okrycie wierzchnie, biżuterię, okulary, zegarek itp. Powinna się też znaleźć informacja o niewnoszeniu na urządzenie ostrych przedmiotów, jedzenia, telefonów i innych gadżetów.

Ponadto regulamin powinien zawierać następujące informacje:

·       Maksymalnej liczbie uczestników

·       Przeznaczeniu atrakcji dla osób w dobrym stanie zdrowia

·       Obecności opiekunów osób małoletnich i ich odpowiedzialności za dzieci

·       Zakazie korzystania z atrakcji pod wpływem alkoholu

·       Zakazie wspinania się na ściany boczne dmuchanego zamku

·       Możliwości przerwania zabawy przez obsługę w przypadku nagłych zmian atmosferycznych lub innych okoliczności zagrażających bezpieczeństwu

·       Zakazie przebywania w pobliżu urządzeń napędzających dmuchańce

·       Odpowiedzialności za szkody wywołane celowo lub będące wynikiem nieprzestrzegania regulaminu

·      Braku odpowiedzialności organizatora za szkody na zdrowiu i urazy fizyczne powstałe w wyniku zabawy na dmuchańcu lub w jego pobliżu

W zależności od charakteru imprezy, regulamin może też zawierać inne punkty.

Regulamin a bezpieczeństwo

Wysokiej jakości dmuchane zamki, takie jak te z asortymentu polskiego producenta Gangaru, które można znaleźć na stronie https://gangaru.pl/68-dmuchane-zamki, zapewniają bezpieczeństwo zabawy dzieciom i dorosłym. Jednak to, czy urządzenie zachowa swoje właściwości, w znacznej mierze zależy od przestrzegania zasad przez użytkowników. Jeśli więc organizujesz eventy z dmuchańcami lub prowadzisz wypożyczalnię zamków do skakania, koniecznie zadbaj o odpowiednie skonstruowanie regulaminu i umieszczenie go w miejscu dobrze widocznym dla opiekunów oraz uczestników zabawy. 

Artykuł sponsorowany


Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 18°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test