Moje stanowisko, jestem zdecydowanie przeciw tej inwestycji instalacja, która ma rocznie przetwarzać 7 razy więcej odpadów, niż w ogóle jako miasto jesteśmy w stanie wygenerować. To znaczy, że te odpady będą przyjeżdżać do nas z zewnątrz. Na dziś nie wiemy skąd, nie znamy planów magazynowania, transportowania tych odpadów no i sam proces spalania również budzi kontrowersje. Wydaje..., z mojej perspektywy patrząc jako Mielec, mamy już wystarczającą liczbę kominów i jako miasto jesteśmy znani raczej z innych rzeczy, czyli z lotnictwa, przemysłu, sportu, a nie ze spalania odpadów. - mówi Radosław Swół.
W odpowiedzi na plany Elektrociepłowni Mielec, która dążąc do redukcji emisji o 70 % do 2030 roku, rozważała budowę spalarni jako alternatywnego źródła energii, Rada Miejska zdecydowała o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w Specjalnej Strefie Ekonomicznej, aby prawnie uniemożliwić budowę spalarni. Wniosek o podjęcie takich działań został złożony jeszcze w listopadzie ubiegłego roku przez radnego Marka Zalotyńskiego i spotkał się z pełnym poparciem wszystkich klubów radnych.