Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

MIASTO MIELEC I AGLOMERACJA MORLAIX RAZEM DLA UKRAINY

Na zaproszenie burmistrza miasta Morlaix we Francji Jean-Paula Vermot Prezydent Miasta Mielca Jacek Wiśniewski uczestniczył zdalnie w posiedzeniu aglomeracji Morlaix, które odbyło się 28 marca.
  • Źródło: MIASTO MIELEC

W zebraniu uczestniczyli ponadto burmistrzowie z 26 gmin, które tworzą Aglomerację Morlaix Communauté w regionie Bretania w zachodniej Francji. Oprócz Prezydenta w spotkaniu z naszymi francuskimi przyjaciółmi uczestniczyli Stanisław i Ewa Płaneta ze Stowarzyszenia Przyjaciół Francji w Mielcu, Naczelnik Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Miejskiego w Mielcu Agata Ćwięka, która koordynuje  akcję Mielec dla Ukrainy oraz w charakterze tłumacza Magdalena Pękalska (kierownik Biura Rady Miejskiej w Mielcu).

Spotkanie burmistrzów i Prezydenta Miasta Mielca miało na celu podsumowanie oraz podziękowanie za zrealizowaną na terenie Morlaix Communauté akcję zbiórki artykułów medycznych do szpitali w Ukrainie. W ubiegłym tygodniu do Mielca trafiły około 44 tony darów, głównie sprzętu szpitalnego, artykułów medycznych i lekarstw. Po przeładowaniu na inny pojazd pomoc humanitarna wyruszała do szpitala w mieście Dniepr oraz do innych ukraińskich szpitali. Do akcji zbiórki w Bretanii włączyli się nie tylko mieszańcy naszych miast partnerskich, lecz także instytucje, szpitale, przedsiębiorcy oraz organizacje społeczne, w tym współpracujące od lat z Mielcem Stowarzyszenie Przyjaciół Polski.

Podczas wideokonferencji włodarze miast podkreślali ogromne zaangażowanie społeczności Morlaix Communauté oraz miasta Mielca w bezinteresowne niesienie pomocy uchodźcom z Ukrainy. W dowód uznania dla postawę solidarności z narodem ukraińskim Burmistrz Morlaix Jean-Paul Vermot zainicjował podczas posiedzenia aglomeracji Morlaix owacje na stojąco dla mieszkańców miasta Mielca oraz wszystkich Polaków.

 


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 23°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklama
Reklamadotacje dla MŚP
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test