Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Zmarł profesor Feliks Kiryk - wybitny historyk, przyjaciel miasta Mielca

W wieku 88 lat w niedzielę 24 kwietnia 2022 roku zmarł profesor Feliks Kiryk, wybitny historyk mediewista, autor wielu publikacji poświęconych dziejom naszego regionu, w tym także Mielca.

Urodził się 24 IX 1933 r. w Bukowsku, pow. Sanocki, absolwent 11-letniej szkoły ogólnokształcącej w Dębnie Szczecińskim (matura w 1951 r). Studia historyczne w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie ukończył w 1956 r. Po studiach podjął pracę w szkolnictwie jako nauczyciel historii w Liceum Pedagogicznym w Chojnie na Pomorzu Zachodnim (1954/1955), po czym pracował w Instytucie Historii WSP w Krakowie, jako asystent, st. asystent, adiunkt, docent i profesor. W 1977 r. został kierownikiem Zakładu Historii Średniowiecznej, a w 1986 r. kierownikiem Pracowni Biografistyki w Instytucie Historii. W 1981 r. otrzymał tytuł profesora. W latach 1987-1990 powierzono mu stanowisko prorektora, a w latach 1993-1999 piastował funkcję rektora WSP w Krakowie. Od 1996 r. do 1999 r. przewodniczył Konferencji Rektorów Wyższych Szkół Pedagogicznych oraz był członkiem prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół w Polsce.

W latach 1999-2000 pełnił funkcję dyrektora Instytutu Historii Akademii Pedagogicznej w Krakowie, a ponadto od 1999 r. był kierownikiem Katedry Historii Średniowiecznej AP. Wychował kilkunastu doktorów, a ośmiu z nich doprowadził do habilitacji. Był inicjatorem badań nad Wschodem oraz rzecznikiem zbliżenia nauki polskiej i ukraińskiej. W 1988 r. otrzymał tytuł doktora h.c. Uniwersytetu im. Iwana Franki we Lwowie oraz w 2001 r. tytuł honorowego profesora Uniwersytetu Pedagogicznego w Kamieńcu Podolskim.

Od 30 lat wspomagał dydaktycznie WSP, a następnie Uniwersytet w Rzeszowie. Przez szereg lat był opiekunem naukowym Stacji Polskiego Towarzystwa Historycznego w Przemyślu oraz współzałożycielem takiej Stacji w Nowym Sączu. Od 1973 r. jest członkiem zarządu Polskiego Towarzystwa Historycznego. Jest autorem ponad 300 prac naukowych, m.in. Cechowe rzemiosło metalowe w Krakowie. Zarys dziejów do 1939 roku. (1972), Rozwój urbanizacji Małopolski XIII-XV w. Województwo krakowskie i Lokacje miast nadwiślańskich w XIII-XIV stuleciu (1993). Był także przewodniczącym Kolegium redagującego Tom I i II Dziejów narodu i państwa polskiego, wydawanego w wolumenach od 1989 r. Szczególnie dużo wysiłku poświęcił dziejom miast małopolskich, w tym historii Mielca. W 1974 r. opublikował w Roczniku Naukowo-Dydaktycznym WSP artykuł Początki miasta Mielca. Na prośbę Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej oraz władz politycznych i administracyjnych miasta podjął się funkcji redaktora naczelnego monografii Mielec. Dzieje miasta i regionu T.1 (Mielec, 1984), a następnie redaktora naczelnego jej kontynuacji: Mielec. Studia i materiały z dziejów miasta i regionu T.2 (Mielec, 1988) i T.3 (Mielec, 1994). Jest też autorem kilku artykułów w niniejszych książkach.

W czasie Światowego Zjazdu Mielczan – 2000 wygłosił wykład inauguracyjny. Ponadto kierował pracami redakcyjnymi kilkudziesięciu monografii miast i miejscowości, w tym m.in. Rzeszowa, Tarnowa, Nowego Sącza, Sanoka i Częstochowy. Odznaczony został m.in. Krzyżem Oficerskim OOP i Medalem KEN. Za wybitne zasługi w badaniu, opracowaniu i popularyzowaniu historii Mielca otrzymał w 2003 r. z rąk prezydenta miasta Mielca – Janusza Chodorowskiego medal „Przyjaciel Miasta Mielca”. Po przejściu na emeryturę. kontynuował prace badawcze nad historią średniowiecza. Ogółem opublikował blisko 600 prac naukowych.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” Wernisaż wystawa „Rembrandt Van Rijn – akwaforty” - 25 kwietnia, godz. 18, Galeria ESCEK. Organizator – Dom Kultury SCK.Mecenasem wystawy jest Gminny Ośrodek Kultury w Luzinie. * * *Nie trzeba być znawcą sztuki, żeby skojarzyć to nazwisko – Rembrandt. Ale o tym, że oprócz „Straży nocnej”, czy „Lekcji anatomii doktora Tulpa” i blisko 300 innych obrazów olejnych, ten wielki malarz holenderskiego „złotego wieku” był także rysownikiem i autorem grafik - wie niewielu. A zostawił po sobie tyle samo prac graficznych, co obrazów. Mielecka publiczność będzie miała okazję zapoznać się ze sporą kolekcją akwafort jego autorstwa. Prace, które zobaczymy na wystawie, nie zostały odbite w czasach Rembrandta, lecz 200 lat później, a zawdzięczamy je genialnemu rytownikowi francuskiemu, Armandowi Durandowi. To on podjął wyzwanie uratowania przed zniszczeniem grafik Mistrza, którym groziło zniszczenie z powodu kwasu, który zawierał papier, na którym tworzył Rembrandt. Rolą Armanda Duranda było zakonserwowanie istniejących płyt miedzianych oraz odtworzenie, na podstawie oryginalnych odbitek, tych płyt, które przepadły. Był rok 1864, a zlecenie pochodziło od rządu francuskiego, w którym pośredniczył dyrektor francuskiej Biblioteki Narodowej przy Luwrze. Każda płytkę odtwarzano przez naświetlanie odbitki „z epoki" lampą łukową. Odwzorowane na metalu wgłębienia zgadzały się z oryginalnymi co do jednej tysięcznej milimetra. Wszystko to daleko przed epoką komputerową! Do odtwarzania i odrestaurowania płyt używano materiałów najwyższej jakości, m.in. srebra, amalgamatu, stali, rtęci i miedzi. Do druku grafik użyto kolejnego nowoczesnego „wynalazku” – odpornego na działanie czasu papieru czerpanego. Metoda zastosowana przy odtwarzaniu płyt była tak precyzyjna, że po zakończeniu prac nad grafikami Rembrandta państwo francuskie zakazało jej używania w obawie przed wykorzystaniem jej do produkcji fałszywych pieniędzy. Dzięki niej jednak grafiki Rembrandta ocalono. Dla wielu wystawa ta będzie sporym zaskoczeniem. W odróżnieniu od sporych gabarytowo obrazów olejnych, grafiki Rembrandta są małe, niewiele większe niż etykieta na pudełku zapałek. Dlaczego? Teorie na ten temat są różne. Według niektórych oszczędzał na materiałach, bo przez całe życie miał kłopoty finansowe. Inni domyślali się, że traktował je jako szkice do przyszłych, już wielkoformatowych prac malarskich. Dlaczego jednak „rył” w miedzi, zamiast po prostu rysować bezpośrednio na papierze? Grafiki tworzył w latach 1628-1665. Główne tematy to portrety matki, studia postaci wieśniaków, przedstawicieli różnych warstw społecznych (również żebraków), sceny z Nowego Testamentu, holenderskie pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety. Wystawa będzie prezentowana w Galerii ESCEK do 8 czerwca. Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.04.2025 18:00
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklamadotacje dla MŚP
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test